@juliusz-slowacki: Ja mortadelę jadłem w kanapkach jak mieszkałem w DE, bo całkiem smaczne mieli. Natomiast panierowana, smażona mortadela to jeden z moich demonów przeszłości wczesnych lat 90, który po dziś dzień spędza mi sen z powiek (・へ・)
@PadakezCosty: Nigdy nie potrafiłem połączyć jajka z chlebem. Taką jajówę to chętnie zagryzam chlebkiem, ale jakby mi ktoś nałożył ją na chlebek to bym nie zjadł za chiny ludowe. Nie pytaj czemu
@efceka: mortadela, mortadela, nie nadszarpnie ci portfela
Widzicie tego jowialnego pana z zawadiackim wąsem, #!$%@?ącego pętem mortadeli w masarni? Z waszej perspektywy to bardzo śmieszne. Najprawdopodobniej nigdy nie jedliście mortadeli, a jeżeli nawet, to pewnie tak dawno, że niczego nie pamiętacie. Dzisiaj podś#!$%@? się z tej przaśnej piosenki disco-polo, opiewającej jej zalety. Wtedy, w czasach dzikiego kapitalizmu to była codzienność. Za uśmiechem wąsatego komika kryje się cierpienie milionów. Jego śpiew o
źródło: comment_1632200209ckOxiMtMnU4jQglS76qh74.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Widzicie tego jowialnego pana z zawadiackim wąsem, #!$%@?ącego pętem mortadeli w masarni?
Z waszej perspektywy to bardzo śmieszne. Najprawdopodobniej nigdy nie jedliście mortadeli, a jeżeli nawet, to pewnie tak dawno, że niczego nie pamiętacie. Dzisiaj podś#!$%@? się z tej przaśnej piosenki disco-polo, opiewającej jej zalety. Wtedy, w czasach dzikiego kapitalizmu to była codzienność. Za uśmiechem wąsatego komika kryje się cierpienie milionów. Jego śpiew o
@efceka: siema ziomek z biednych lat 90, gdzie schabowy wjezdzal raz na dwa tygodnie a mortadella w bułce była podstawowym miesem.
BTW my mamy słabe mortadele natomiast włosi mają całkiem całkiem. uważaja ją nawet za przysmak.
źródło: comment_1632212990tNjaeCQryLbpWIX3icARc0.jpg
Pobierz