Wpis z mikrobloga

Mirki, ale sytuacja się odwaliła. Jestem już ze swoją różową prawie 3 lata i jakoś tydzień temu powiedziała mi, żebym rezerwował czas na niedzielę, bo chcę mnie zabrać do restauracji albertina w Krakowie. Byłem lekko zdziwiony, bo nie mamy na tyle dużo pieniędzy, żeby często chodzić do takich miejsc.
Kiedy przyszliśmy to okazało się, że wszystko już jest tam gotowe. Takich frykasów w ustach nigdy nie miałem. Najbardziej podejrzane było to, że przygrywała nam jeszcze skrzypaczka. Uznałem jednak, że pewnie jest tam zatrudniona na codzień. No i przez kolejną godzinę spędzamy z różową świetnie razem czas i gadamy o tym jak poznaliśmy się podczas światowych dni młodzieży na starówce. I wtedy nastało coś czego e życiu bym się nie spodziewał. Różowa wyjmuje z kieszeni czerwone pudełeczko, w którym jak się okazało był sygnet(jestem wielkim fanem takich błyskotek). Zaraz po tym wypowiedziała do mnie magiczne słowa:
"Czy chciałbyś zostać moim mężem?" Osłupiałem na 3 sekundy, ale szybko odpowiedziałem:"Tak, jesteś najcudowniejszą kobietą na kuli ziemskiej." I tak oto przebiegły zaręczyny z moją przyszłą żoną. Mam najwspanialszy różowy pasek na świecie <3
#blackpill #logikarozowychpaskow #gownowpis #zwiazki #rozowepaski #podrywajzwykopem
  • 18
  • Odpowiedz
  • 0
@PolskiHusarz jak to nie bait to masz naprawdę świetna dziewczynę. Dobra partnerka chce dla ciebie dobrze i nie bawi się w księżniczkowanie.
Powodzenia wam życzę :3
  • Odpowiedz