Aktywne Wpisy
mort555 +21
Posłanka KO z serduszkiem w klapie - Dżessika (Karina, Klaudia, Daria, czy jak jej tam) czyta podczas posiedzenia Sejmu gdzie i o której godzinie zbiorą się poszczególne sejmowe komisje.
Jej lico jest raczej nieskażone myślą. Widać, że "naiwne to i niewinne", cytując "Wesele" Wyspiańskiego (choć pewnie swój "przebieg" ma).
Pytanie: kto "takie coś" wybrał na posła? Czy właśnie takich Przedstawicieli Narodu chcieliście w Sejmie, sympatycy Tuska tworzący "większość parlamentarną"?
Serio? Nie rozumiem.
Jej lico jest raczej nieskażone myślą. Widać, że "naiwne to i niewinne", cytując "Wesele" Wyspiańskiego (choć pewnie swój "przebieg" ma).
Pytanie: kto "takie coś" wybrał na posła? Czy właśnie takich Przedstawicieli Narodu chcieliście w Sejmie, sympatycy Tuska tworzący "większość parlamentarną"?
Serio? Nie rozumiem.
Koner1391 +1488
jeszcze kilka posiedzeń i dostaną przycisk od youtube za 100k subów
#sejm
#sejm
Wietrzny, chłodny i ponury dzień, więc pojechałem załatać dziury w okolicznych #kwadraty na południu mojego i tego pomorskiego. Dziury załatane, chociaż na kilku ubiegł mnie znów @j4rzyn - taka okolica, że nikt normalny się tam nie zapuszcza, więc wiem czyje ślady opon w błocie widziałem :) W Pelplinie zablokowana droga, jakaś historyczna impreza się odbywała, więc musiałem objechać, bo czego jak czego, ale rycerzy na koniach się nie spodziewałem.
Generalnie fajnie się jechało, sporo błota, dużo lasu i szutru, tylko wiatr mocno uprzykrzał sprawę, bo na odsłoniętych polach przy 11 stopniach to gorąco nie było... #100km jest, kwadrat 14x14 też jest (z 12), więc niedziela na plusie.
#rowerowyrownik #rower #gravel
Skrypt | Statystyki
"#!$%@?, jest w pytę"
Zazdroszczę, głównie z powodu tego, że moja motywacja do jazdy we wrześniu jest na poziomie mułu
@PaulLester1391 Coraz dalej trzeba jeździć - ale zobacz ile dziur za Wisłą jest, możemy to połatać.
Jeżdżę praktycznie codziennie od kwietnia, bo wybrałam sobie rower jako środek dojazdu do pracy.
I jakoś ten wrzesień jest najgorszy, ale nie ze względu na pogodę. Ja np uwielbiam jeździć w deszcz :D
tłumaczę sobie brak motywacji stresem w pracy I nadmiarem pracy. Trzepię nadgodziny jak nienormalna, bo zamiast 8h potrafię tam spędzić 10 i nie mam siły na wycieczki po pracy albo w weekend.