Aktywne Wpisy
WilecSrylec +736
Pamiętacie jak kilka lat temu w Warszawie spadł autobus z wiaduktu? Zginęła wtedy jedna osoba, a 22 zostały ranne. Sprawca wypadku dostał 7 lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Oczywiście skuteczny jak wszystko w Polsce, dziś rano potrącił człowieka i uciekł z miejsca wypadku, może dla zachęty dostanie drugi zakaz.
31-latek w środę rano potrącił mężczyznę na rondzie Tybetu w Warszawie. Kierowca zbiegł z miejsca wypadku, ale wkrótce został zatrzymany. Okazało
yawa +156
10 lat ciułania po troszku ale udało się 20 lat przed terminem :)
Pijcie ze mnom kompot.
#nieruchomosci
Pijcie ze mnom kompot.
#nieruchomosci
Wytłumaczcie mi proszę, dlaczego producenci samochodów przerzucili się prawie wyłącznie na SUVy. Obiektywnie analizując ten typ samochodu dochodzę do wniosku, że jedyną ich zaletą jest "łatwiejsze wsiadanie", a wad jest cała masa:
-wysoko położony środek ciężkości, więc
-gorsze prowadzenie
-gorszy współczynnik oporu powietrza
-mniejszy bagażnik
-muszą być szersze i mieć szersze opony, żeby utrzymać toto na drodze
-żeby zapewnić podobną ilość miejsca w środku muszą być gabarytowo większe, więc cięższe
Z tych punktów ogólnie wynika gorsze prowadzenie i gorsze spalanie, na dodatek 2 ostatnie punkty powodują trudniejsze parkowanie. Gorszy Cx w połączeniu z szerszymi oponami daje większy hałas w środku (lub znowu zwiększenie i tak absurdalnej masy przez jeszcze więcej wygłuszenia)
Zaraz ktoś powie "ale mi się taki po prostu podoba". Dobrze, ale wszystkim nagle? Potem widzę tych samych ludzi nie potrafiących zaparkować na jednym miejscu parkingowym, bo mają takiego mastodonta, że się na jednym standardowym miejscu nie mieści. Gdzie ta szumnie zapowiadana "ekologia"? Gdzie się podziały samochody, do których można było zapakować całą rodzinę, bagaże a one paliły 5L ropy? Gdzie się podziały samochody, które paliły w okolicach 4 litrów? (nie mówię tutaj o hybrydach phev) Popatrzcie na spalania najnowszych SUVów, 8-9l to standard. Tyle paliły usportowione samochody, albo takie z przynajmniej V6 pod maską!
I najważniejsze, gdzie się podziała różnorodność? Kiedyś był duży wybór sedanów, liftbacków, kombi, coupe (a wszystko na bazie jednego modelu). Dla każdego coś miłego. Teraz nagle wszyscy zakochani w jednej bryle odmienianej przez wszystkie przypadki przez wszystkich producentów?
Zapraszam do kulturalnej rozmowy.
Mam nadzieję że wytlumaczylam
To marki premium
Avensisa nie ma w ofercie, Passat będzie lada chwila zdjęty
Coś w tym jest. Każdy chciałby być wielki. Mało jest skromnych.
@Czill23: Komfort podróżowania, ot co. Wyżej siedzisz, wygodniej siedzisz, więcej widzisz. To o czym piszesz czyli opory powietrza, środek ciężkości, ciężar czy dodatkowe wygłuszenie... Przeciętny użytkownik ma na to wysrane.
Osiągi też są drugorzędne, SUVa nie kupuje przecież nikt nastawiony na sportową jazdę, więc czy będzie miał 7 do 100 czy 11... Wysrane
Ot, najwięcej ludzi którzy kupują aktualnie nowe samochody mają takie a nie
¯\_(ツ)_/¯
Sam jeżdżę minivanem i myślę, że jest absolutną odwrotnością SUVa, ogromna pojemność, stosunkowo niskie spalanie, dość dobre prowadzenie, z jednoczesnym wysokim komfortem i łatwym wsiadaniem. (Seat Altea XL)
Otóż nie tym razem, koła mają większe i SZERSZE, a więc same opony mają większy opór toczenia, więc spalają więcej.
No chyba jedyny sensowny argument, ale idąc tym tropem samochody będą większe i większe. A miejsca parkingowe niekoniecznie
https://www.youtube.com/watch?v=Jp0jlt8bbaE
Nie zawsze większa pojemnośc -> większe spalanie. Opel Astra A, z silnikiem 1,4 palił więcej niż 1,6
Mam nadzieję że wytlumaczylam
@jmuhha to jest tzw syndrom małego kutasa