Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki i Mirabelki potrzebuje waszej pomocy. Stała się ze mną zła rzecz. Moja pewność siebie zjechała prawie do zera. Z chłopaka który bez problemu podchodził do dziewczyny na ulicy i potrafił z nią gadać o wszystkim stałem się osobą która stresuje się przed wejściem do sklepu. Pojawił się u mnie dziwny lęk że np w sklepie spotkam jakiś znajomych i będą mnie oceniać, zrobię coś głupiego. Gdy wychodzę ze znajomymi po powrocie do domu cały czas myśle że mnie obgadują. Opinia innych stała się dla mnie rzeczą priorytetową, a ja nie chcę tak żyć. Chcę wziąć się w garść i wrócić do czasów gdzie w dupie miałem co na siebie założę, jak zareagują znajomi na zdjęcie na fb. Nie chcę przejmować się każdą blachą rzeczą. Macie jakieś rady?
#pewnoscsiebie #samorozwoj #przegryw #pomocy #zmiany #psychika #psychologia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #614258fd942c94000b1dcbd9
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 11
Z chłopaka który bez problemu podchodził do dziewczyny na ulicy i potrafił z nią gadać o wszystkim stałem się osobą która stresuje się przed wejściem do sklepu.


@AnonimoweMirkoWyznania: Ze skrajności w skrajność xD Ale przynajmniej wyleczyłeś się ze spermiarstwa.
@WolvvloW: wszystko :p Takim zachowaniem psujesz rynek matrymonialny. Ile kobiet zagadało do Ciebie na ulicy? No właśnie.

Potem tacy spermiarze, którzy sądzą że nie ma w tym nic spermiarskiego robią niebo na ziemi dla kobiet.
@trevoz pitolisz głupoty. to jak chcesz poznawać nowych ludzi? Jak widzisz fajną dziołche, to chyba lepiej zagadać, niż płakać potem, że nikt nie chcę. Spermiarskie byłoby wyskakiwanie z kwiatami albo komplementami. Zagadanie o książkę/psa/aparat/szlak/parówki to zagadanie i tyle.
@WolvvloW: Chcesz to stawiaj sobie na piedestale jakąś przecietną cipcię, ale ja tego nie będę robił bo się szanuję. Jeśli wg ciebie tylko w taki sposób można poznawać nowe dziewczyny to xD

Kobiety też się uniżają tak przed tobą? Zagadują cię o książki/psa/aparat/szlak/parówki? No właśnie
Samo podejście, że kobieta to cipcia już mówi, że coś nie tak.


@WolvvloW: A co możesz powiedzieć o dziewczynie której nawet nie znasz, bo dopiero pierwszy raz w życiu ją zobaczyłeś na ulicy?

Jasne, można też przez znajomych. Ale tam też trzeba zagadać.


No ale wtedy wychodzi to naturalnie, jesteście sobie w grupie, każdy gada z każdym, to zupełnie inna sytuacja.
@WolvvloW: A co możesz powiedzieć o dziewczynie której nawet nie znasz, bo dopiero pierwszy raz w życiu ją zobaczyłeś na ulicy?

Że jest żywą, mam nadzieję, myślącą istotą. Że ma w ręku tę książkę, która być może jest ciekawa i coś wniesie. Że ma smutne/radosne/przestraszone oczy, co świadczy o tym, że ma uczucia. Że ma w sobie coś fajnego, jakiś punkt zaczepienia - jak nie ma, to nie zagadam.

A o