Wpis z mikrobloga

Powstaje AUKUS. Amerykanie sprzedadzą Australii okręty podwodne o napędzie atomowym. Francja grzmi. To nóż w plecy.

We wtorek prezydent Biden, wraz z premierami Wielkiej Brytanii i Australii, ogłosili powstanie nowego sojuszu AUKUS (Australia, UK oraz USA). Jednocześnie przywódcy ogłosili, że Amerykanie sprzedadzą Australii okręty podwodne o napędzie atomowym. Ta decyzja Anglosasów wywołała ogromne oburzenie w Paryżu – w 2016 r. Francja podpisała z Australią umowę na dostawę 12 okrętów podwodnych o napędzie atomowym (wartość umowy to ponad 90 mld euro). Szef francuskiego MSZ-u mówi wprost: „To cios w plecy”.

Tekst jest dostępny także na Blogu, zachęcam do czytania właśnie tam ze względu na większą przejrzystość.

Dzisiaj nietypowo, bo o polityce globalnej (chociaż obecne są także wątki bliskowschodnie). Jeśli chcielibyście żebym od czasu do czasu wrzucał takie krótkie teksty z polityki globalnej, to dajcie znać w komentarzach. Trochę pobartosiakujemy ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

AUKUS

Wczoraj wieczorem prezydent Biden odbył spotkanie online z przywódcami Wielkiej Brytanii i Australii – premierem Borisem Johnsonem i premierem Scottem Morrisem. Podczas spotkania ogłoszono zawiązanie nowego sojuszu o nazwie AUKUS, w skład którego wejdą trzy państwa.

Podczas spotkania AUKUS było określane mianem sojuszu, który stanowi przede wszystkim uzupełnienie amerykańskich zobowiązań wobec obszaru Indo-Pacyfiku (ANZUS, ASEAN, Quad, Five Eyes). Jednak ciężko nie odnieść wrażenia, że powstanie AUKUS wskazuje, w którym kierunku przesuwa się punkt ciężkości w amerykańskiej polityce na Indo-Pacyfiku – w kierunku bliższej współpracy z Australią i UK (kosztem innych amerykańskich partnerów).

Podczas spotkania temat Chin nie był poruszany, jednak powstanie AUKUS w sposób oczywisty związane jest z rosnącą potęgą Chin i coraz odważniejszymi posunięciami Pekinu w Azji Południowo-wschodniej.

Okręty podwodne dla Australii. Francja wściekła

Przywódcy AUKUS ogłosili, że w ciągu najbliższych 18 miesięcy odbędą serię rozmów na temat nabycia przez Australię amerykańskich okrętów podwodnych z napędem atomowym. Amerykańskie okręty mają być produkowane w Australii, a przy negocjacjach i produkcji udział mają wziąć Brytyjczycy. Znaczenie zwiększyłoby to potencjał wojskowy Anglosasów na Indo-Pacyfiku.

Wiadomość ta wywoła ogromne poruszenie w Paryżu – zakup amerykańskich jednostek oznacza bowiem, że Australia zrezygnuje z zakupu francuskich okrętów. W 2016 r. Francja podpisała z Australią umowę na dostawę 12 okrętów podwodnych o napędzie atomowym. Początkowo szacowano koszty tej umowy na 50 mld euro – ostatecznie wzrosły jednak do 90 mld euro, a dostawa pierwszego okrętu została opóźniona ostatecznie o kilka lat. Mimo opóźnień (które po części były spowodowane postawą samych Australijczyków), Francuzi byli pewni że utrzymają umowę przy życiu – w ostatnich tygodniach Francuzi odbyli serię spotkań z Australijczykami i ci nie informowali ich, o planach wypowiedzenia kontraktu (latem premierem Morrison omawiał nawet tę sprawę z prezydentem Macronem).

Gdy świat obiegła wiadomość o powstaniu AUKUS i australijskich planach zakupu okrętów podwodnych od USA, Francuzi byli wściekli. Szef francuskiego MSZ-u, Jean-Yves Le Drian, mówi wprost: „To cios w plecy”. W ciągu 24h Australia, z sojusznika Francji, stała się bardzo niewygodnym partnerem. Co gorsza dla Paryża, wygląda że francuski wywiad nie miał najmniejszego pojęcia o planach powstania AUKUS. W ten sposób Francuzi dowiedzieli się z mediów o tym, że stracili australijski kontrakt. Dyplomatyczny policzek dla Paryża.

Francuzi mają jednak żal nie tyle do Australii, co do USA, postrzegając decyzję o zakupie amerykańskich okrętów jako efekt presji ze strony USA. Le Drian stwierdził, że Biden zachowuje się jak Trump, podejmując jednostronnie decyzje, które mają znaczenie dla wielu sojuszników Ameryki.

Ameryka 2.0

Moim zdaniem, duża część komentarzy płynących z Francji, tak ja zacytowane wypowiedzi Le Drian’a, są skierowane do krajowe widowni. Sam Paryż zdaje sobie sprawę z tego, że Ameryka zmienia swoją politykę i stopniowo będzie odchodzić od szerokich multilateralnych sojuszy (typu NATO) na rzecz współpracy w węższym gronie np. właśnie AUKUS. Trump nie był przyczyną zmian w polityce USA, lecz raczej ich objawem – co obecnie, kilka miesięcy po inauguracji prezydentury Bidena, jest już oczywiste.

Żal ze strony Francji jest jednak prawdziwy. Decyzja o powstaniu AUKUS i pozbawienie Francuzów kontraktu z pewnością odciśnie się w taki czy inny sposób na stosunkach Paryż-Waszyngton. Pod znakiem zapytania stają teraz także rozmowy między Australią a UE na temat umowy o wolnym handlu – Paryż będzie prawdopodobnie je blokował.

Sprawa francuskiego kontraktu, może też rzutować na relacje całej UE z USA, bo 16 września (dzień po ogłoszeniu powstania AUKUS), UE miała zacząć wdrażać swoją własną strategię wobec Indo-Pacyfiku.

Globalna Brytania

Niekwestionowanym zwycięzcą powstania AUKUS jest Boris Johnson. Wiele osób twierdziło, że po Brexicie, UK straci jakiekolwiek znaczenie na arenie międzynarodowej, a Ameryka (pod przewodnictwem Bidena) będzie bardziej skłonna rozmawiać z UE niż z UK. Brytyjczycy konsekwentnie prowadzili jednak niezależną od UE politykę (na rzecz bliższej współpracy z USA) i opłaciło im się to – dostali miejsce przy nowym stoliczku na Indo-Pacyfiku.

Warto wspomnieć, że nie jest to przypadek że UK weszło w skład AUKUS, lecz jest to konsekwencja realizacji tzw. koncepcji Globalnej Brytanii, czyli postbrexitowskiej wizji brytyjskiej polityki zagranicznej, która ma teraz skupiać się przede wszystkim na Bliskim Wschodzi i właśnie Indo-Pacyfiku.

AUKUS a Bliski Wschód

Całe zamieszanie z AUKUS będzie miało także swoje konsekwencje na obszarze Bliskiego Wschodu. Już od czasów Obamy i jego słynnego „piwotu do Azji”, arabskie monarchie powoli przygotowują się na rzeczywistość, w której Amerykanie nie będą mogli być już tak aktywni w regionie jak w poprzednich latach. Dlatego takie kraje jak KSA, czy ZEA, próbują budować własną samodzielność strategiczną, a jednocześnie rozbudowywać swoje kontakty ze wzrastającymi potęgami – Chinami czy Indiami. Nie zapominają także o Rosji, która oferuje arabom nie tylko sprzęt wojskowy, ale także współpracę energetyczną i gospodarczą. Szansę do zwiększenia swoich wpływów na Bliskim Wschodzie mają także Europejczycy.

Układ sił na świecie się zmienia, a roszady w sojuszach będą zachodzić – takich decyzji jak powstanie AUKUS będzie w przyszłości prawdopodobnie więcej. Każda taka decyzja rodzi także nowe okazje. Przykładowo, wycofywanie się Amerykanów z Iraku, zachęciło Bagdad do nawiązania bliższych relacji właśnie z Francją – na początku września francuski Total podpisał z Bagdadem umowę dotyczącą współpracy energetycznej, której wartość szacuje się na ok. 27 mld $.

Dzisiaj nietypowo, bo o polityce globalnej (chociaż obecne są także wątki bliskowschodnie). Jeśli chcielibyście żebym od czasu do czasu wrzucał takie krótkie teksty z polityki globalnej, to dajcie znać w komentarzach. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Więcej Bliskiego Wschodu znajdziesz na: www.pulslewantu.pl
_________________________
Chcesz pomóc w rozwoju “Pulsu Lewantu”? Możesz zostać Patronem Bloga w serwisie Patronite i uzyskać dostęp do cotygodniowych przeglądów prasy, wczesny dostęp do moich artykułów i wiele więcej.
- Patronite: https://patronite.pl/PulsLewantu
- PayPal: paypal.me/PulsLewantu

#geopolityka #lagunacontent - autorski tag do obserwowania ( ͡° ͜ʖ ͡°)
JanLaguna - Powstaje AUKUS. Amerykanie sprzedadzą Australii okręty podwodne o napędzi...

źródło: comment_1631809120d9DNIm54wZmHqPZGWmJPcx.jpg

Pobierz
  • 31
@meinigel: tak, moja pomyłka. Tak się kończy brak czytania przed publikacją. Zwłaszcza na wykopie, gdzie nie ma opcji edycji. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dzięki za czujność.

@Magnolia-Fan: sprawdź teraz, bawiłem się nieco od zaplecza i chyba akurat wszedłeś w tym momencie ( ͡~ ͜ʖ ͡°) jakby jeszcze był problem to daj znać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
. Brytyjczycy konsekwentnie prowadzili jednak niezależną od UE politykę (na rzecz bliższej współpracy z USA) i opłaciło im się to – dostali miejsce przy nowym stoliczku na Indo-Pacyfiku.

Warto wspomnieć, że nie jest to przypadek że UK weszło w skład AUKUS, lecz jest to konsekwencja realizacji tzw. koncepcji Globalnej Brytanii,


@JanLaguna: Taaak, ehe Wielka Brytanie wygrała, opłacało się zrobić brexit, bo okręty podwodne w Australii...
@niecodziennyszczon Ja to piszę tylko z perspektywy polityki zagranicznej i koncepcji Global Britain. Ta koncepcja to hazard w czystej postaci i masa osób śmiała się z Bo Jo że to nie wyjdzie i że to jest tęsknota za czasami Imperium. Sam w to wątpiłem. A tutaj okazuje się, że Global Britain idzie po swoje.

Co do tego czy opalcało się robić Brexit to okaże się za 10-20 lat. Obecnie UK ma pewne
@JanLaguna: Czyli problemy gospodarcze UK są co najwyżej "pewne", ale okazuje się, że "UK idzie po swoje" i tu już jest murowany sukces pełną gębą? No sorry, ale to jest naciągane. UK w tych ich anglosaskich sojuszach mimo NATO jest od zawsze, to nie jest nic nowego, problemy gospodarcze mają i to nieciekawe, bo co rusz jest jakieś zdziwienie tej czy innej brytyjskiej grupy zawodowej, w stylu "bo my się nie