Wpis z mikrobloga

Współczuję nowemu pokoleniu, które za 10, 15 lat będzie wchodziło w dorosłość i na rynek pracy (chociaż swojemu pokoleniu też współczuję) ten świat schodzi na psy. W latach 90 może i była bieda, ale było jakoś normalniej (nie licząc plagi kradzieży wszelakiej). Jeszcze 10 lat temu byłem pewnien, że będę miał chociaż jedno dziecko. Jednak to co zobaczyłem przez te ostanie 10 lat, jak świat zszedł na psy bardzo szybko wyleczyło mnie z chęci posiadania dziecka. Nie mógłbym spojrzeć tej małej istotce w oczy wiedząc, że sprowadziłem go na ten parszywy i zepsuty świat. Tyle chciałem powiedzieć

#antynatalizm
  • 21
Mówcie co chcecie, nazywajcie mnie boomerem, ale świat zmierza w złym kierunku, ja już mam trochę na to wywalone. Mam 30 lat. Moja żona 4 lata młodsza. Żyje nam się w miarę ok, ale po prostu czasami jak patrzę co się dzieje na świecie i w Polsce to mnie ku*wica bierze. Aaa no i ostatnio czytałem na wykopie, że w Polsce 15 osób dziennie popełnia samobójstwo. Robią to pewnie bo ten świat
@Spartan91: Też się ostatnio nad tym zastanawiam. Zanim zdecydowałam się na dziecko to nie myślałam nad tym, wydawało mi się, że to normalnie planować potomstwo, że taka kolej rzeczy. Teraz gdy patrzę na moją córkę to czuję wyrzuty sumienia, że z egoizmu powołałam ją na ten świat. Będzie musiała iść do szkoły nie tylko by się uczyć, ale być może będzie musiała stawić czoła jakimś wrednym siurkom, którzy będą jej dokuczać.
@Spartan91: Niespodzianka: to nie tak, że świat staje się gorszy xD Świat się zmienia i zawsze będzie się zmieniał, szedł do przodu. Ty zwyczajnie za tym nie nadążasz i zostajesz w tyle jako zacofany, zrzędliwy dziad. Na pocieszenie powiem Ci, że takich jak Ty jest masa i każde pokolenie #!$%@?, że świat się zmienia na gorsze a kolejne pokolenia są jakieś takie głupsze i w ogóle. Mimo to jednak idziemy do
@kalamok_blanko: o to też. A jeszcze trochę odchodząc od tematu to śmieszy mnie jak ludzie twierdzą, że przeludnienie Ziemi nie istnieje bo przecież nasza planeta jest taka duża. No super tylko tereny, które nadają się do zamieszkania już nie są takie rozległe. Ludzi jest coraz więcej, co za tym idzie zużywanie zasobów Ziemi rośnie. Przed II wojną światową na Ziemi żyło ok 2 miliardów ludzi, teraz mamy 7 miliardów. Wnioski pozostawiam
Dziękuję za miłe słowa. Chcę jeszcze dodać, że większość ludzi "robi dzieci" dla własnej próżności. Nie dość, że ten mały człowiek rodzi się by ktoś zaspokoił swój instynkt to często jest obarczony jakimiś chorymi oczekiwaniami. Znów przykład z mojego życia. Moi rodzice mają ledwo wykształcenie średnie, a zawsze cisnęli mnie bym była "kimś". Bo tak, bo im się to należy za trud wychowania, bo chcą się pochwalić. Skończyłam studia dla nich, a
@jim78: i tak i nie. To właśnie pod koniec lat 90 w Polsce było najwięcej brutalnych zabójstw bez powodu. W kraju panowała ogromna bieda, jak tylko Polska weszła do UE to dużo osób z tego skorzystało i wypieprzyło stąd na zawsze. Obejrzyj sobie np. "Balladę o lekkim zabarwieniu erotycznym" z roku 2003-2004 jak młode kobiety musiały świecić dupskami by wspomóc domowy budżet. Wcale nie było kolorowo. Ja jestem rocznik 93 i