Wpis z mikrobloga

@eMWu12 Zdecydowanie nieprawda :D Mój śpi ze mną i musi leżeć tak, żeby mnie czymś dotykać np łapką albo grzbietem. Jak się przekręcam na drugi bok, to on za mną. W dzień chodzi za mną wszędzie jak cień, bardzo lubię obserwować co robię. Nie lubi zostawać sam w domu. Ale może po prostu nam się taki towarzyski egzemplarz trafił :D Z zabawą jest różnie, codziennie się bawimy chociaż chwilkę, ale nie zawsze