Wpis z mikrobloga

Czy tylko ja mam w sobie na tyle męskiego honoru i dumy, że uważam, że pośrednie podbijanie do zajętej dziewczyny to pogwałcenie pewnych niepisanych zasad pomiędzy facetami?

#meskierozkminy
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@marwiec-: To ja w takie coś nie wierzę. Dziewczyna ma być wierna, obcemu facetowi nic nie wiszę. Wręcz bym mu otworzył oczy być może, bo większość facetów przy dziewczynach traci mózg i oblicze zdrady to jedna z niewielu rzeczy które potrafią ich otrzeźwić co do tego, z kim się zadają.

Nie twierdzę że robiłem, czy mam zamiar robić takie rzeczy. Czuję do tego niesmak, ale nie widzę moralnych zobowiązań. Poza
  • Odpowiedz
@marwiec-: nie licz na to. Jak Ty masz zasady to nie znaczy że inni będą mieć. Skąd tyle zdrad w małżeństwach na przykład? Ludzie są nieobliczalni. Należy ufać tylko sobie. A do reszty mieć większy lub mniejszy dystans.

Jak wygląda to zlewanie? Powiedziała/napisała mu wprost że jest zajęta i niech s-------a? Czy takie lelum polelum?
  • Odpowiedz
@marwiec-: Jeśli chodzi o męski honor i dumę, to kojarzy mi się to z klimatem przedwojennej warszawskiej Pragi, ale równie dobrze można to przenieść na każde szemrane towarzystwo. Obowiązywał swego rodzaju kodeks honorowy, nie kradło się w swojej dzielnicy, nie biło się faceta idącego z kobietą, nie kopało się leżącego. Ale jak trzeba było, to półprzytomnego sadzało się przy ścianie i wtedy można było kopać… przecież nie leżał. Niektórzy mówią,
  • Odpowiedz
@marwiec-: no to masz zagrożenie, jak się z kobitą pokłócisz to jest szansa, że ten gościu wtedy będzie "przyjacielem" i będzie próbował ją pocieszyć "przypadkowo". Uważaj na to albo swoją uświadom jakoś.
  • Odpowiedz
@marwiec-: obyś się nie mylił. Ileż ja się takich historii nasłuchałem o mamuniu. Wyślij temu gościowi głowę konia, a jak nie zrozumie to daj mu poczytać Ojca Chrzestnego :)
  • Odpowiedz