Wpis z mikrobloga

Czy tylko ja mam w sobie na tyle męskiego honoru i dumy, że uważam, że pośrednie podbijanie do zajętej dziewczyny to pogwałcenie pewnych niepisanych zasad pomiędzy facetami?

#meskierozkminy
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@marwiec-: swoją drogą to chore, że posiadając dziewczynę trzeba liczyć na to, że nikt do niej nie będzie zarywać, bo inaczej cię zdradzi... To, że faceci częściej zdradzają to feministyczna propaganda.
  • Odpowiedz
@duffman: Jak nie jak tak? To jest właśnie kwestia moralności, o której pisał marwiec.

Co innego, jeśli się z nim rozstanie, wtedy droga wolna, ale jeśli są razem, to podbijanie do takiej dziewczyny jest frajerstwem.
  • Odpowiedz
@duffman: ja wychodzę z założenia, że facet jeśli ma honor to podbija dopiero wtedy gdy dziewczyna jest sama, a nie gdy jest w związku. Dla mnie koleś podbijający do zajętej dziewczyny jest frajerem i tyle.
  • Odpowiedz
@marwiec-: To teraz d-----------ś, za co obić mordę? Kto jest Ci winny wierność, dziewczyna, czy jakiś obcy facet który nie ma wobec Ciebie żadnych zobowiązań? Jeśli to kumpel, to można bić, ale w innym przypadku? Głupota.
  • Odpowiedz