Wpis z mikrobloga

Mój stary to fanatyk Cycles. Pół dysku #!$%@? renderami najgorsze. Średnio raz w miesiącu spali kartę graficzną i trzeba iść do sklepu ze sprzętem komputerowym po następną. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takich zakupach. Tydzień temu poszedłem po jakieś losowe głośniki to baba z kasy jak mnie tylko zobaczyła to kazała wyciągać gieteiksa z magazynu xD bo myślała, że znowu render na 8k sampli był grany.
Druga połowa dysku #!$%@? ,,Render Masterem”, ,,Ultra-Cycles-Rendering’’, ,,Hiper-realistic tool” xD itp. Co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich marketplace’ach w sieci, żeby skompletować wszystkie addony. Byłem na tyle głupi, że pokazałem mu darmowe, bo myślałem, że trochę pieniędzy zaoszczędzimy na tych addonach, ale teraz nie dość, że ściąga je wszystkie to jeszcze siedzi na jakichś forach dla grafików 3D i kręci gównoburze z innymi grafikami o najlepsze sposoby na render szkła, czy oświetlenie sceny itp. Potrafi drzeć mordę do monitora albo #!$%@?ć klawiaturę za okno. Kiedyś ojciec mnie #!$%@?ł to założyłem tam konto i go trolowałem wrzucając w jego tematach realistyczne rendery zrobione niby w Eevee. Matka nie nadążała z robieniem donatów na uspokojenie. Aha, ma już na forum rangę BLENDERGURU, za #!$%@? renderu z 10k sampli.
Jak jest ciepło to co weekend siedzi przed kompem. Od jakichś 5 lat w każdą niedzielę oglądam przy obiedzie jak ojciec odszumia rendery, a ojciec #!$%@? o zaletach renderowania w Cycles. Jak się dostałem na studia to stary przez tydzień #!$%@?ł że to dzięki temu, że oglądam jak się renderuje i mózg mi lepiej pracuje.
Co sobotę budzi ze swoim znajomym Mirkiem całą rodzinę o 4 rano bo komputer wyje z przegrzania, gdy robią rendery.

Przy jedzeniu zawsze #!$%@? o tym Blenderze i za każdym razem temat schodzi w końcu na program 3DS MAX ojciec sam się nakręca i dostaje strasznego bólu dupy durr w tym programie nie zrobisz takich rzeczy jak w Blenderze tylko jakąś gówno-imitację, robi się przy tym cały czerwony i odchodzi od stołu klnąc i idzie oglądać 18 Ways to Speed Up Blender Cycles Rendering na kanale Blender Guru, żeby się uspokoić.
W tym roku sam sobie kupił na święta kompa. Oczywiście do wigilii nie wytrzymał tylko już wczoraj go rozpakował i złożył. Podłączył ten swój cały monitor zewnętrzny i renderował cały dzień przed kompem na środku mieszkania. Obiad (karp) też wymodelował i zriggował w Blenderze [cool][cześć].

Gdyby mnie na długość ręki dopuścili do tych wszystkich grafików 3D to bym wziął i #!$%@?ł.
Jak któregoś razu, jeszcze w podbazie czy gimbazie, miałem urodziny to stary jako prezent wziął mnie ze sobą na Warsztaty z Grafiki i Animacji w drodze wyjątku. Super prezent #!$%@?.

Pojechaliśmy gdzieś #!$%@? za miastu, dochodzimy do budynku a ojcu już się oczy świecą i oblizuje wargi podniecony. Rozłożył swój laptop i siedzimy przy biurku i patrzymy jak prowadzący warsztaty skaluje cube’a w osi Y. Po pięciu minutach mi się znudziło więc włączyłem muzykę na telefonie to mnie ojciec #!$%@?ął piórem od tableta graficznego po głowie, że prowadzący słyszy muzykę z moich słuchawek i się płoszy. Jak się chciałem podrapać po dupie to zaraz ,,krzyczał szeptem’’, żebym się nie wiercił bo szeleszczę i silnik renderujący gorzej pracuje. 6 godzin musiałem siedzieć w bezruchu i patrzeć na render wody jak w jakimś #!$%@? Guantanamo. Urodziny mam w listopadzie więc jeszcze do tego było zimno jak sam #!$%@?. W pewnym momencie ojciec odszedł kilkanaście metrów dalej i się spierdział. Wytłumaczył mi, że trzeba pierdzieć z dala bo inaczej procesor wyczuje i się przegrzeje.

Wspomniałem, że ojciec ma kolegę mirka z którym robią sobie sesje modelowania. Kiedyś towarzyszem wspólnych sesji był hehe Zbyszek. Człowiek o kształcie Cylindra na subdivie level 3 bez gładkiego cieniowania i 365 dni w roku w koszulce z adresem strony do Artstation. Byli z moim ojcem prawie jak bracia, przychodził z żoną Bożeną na wigilie do nas itd. Raz ojciec miał imieniny Zbysio przyszedł na hehe kielicha. #!$%@? się i oczywiście cały czas gadali o Blenderze i renderowaniu. Ja siedziałem u siebie w pokoju. W pewnym momencie zaczeli drzeć na siebie mordę, czy generalnie lepszy jest Cycles, czy Eevee.

„WEŹ MNIE NIE #!$%@? ZBYCHU, WIDZIAŁEŚ TY KIEDYŚ JAKIE W CYCLES WYCHODZI SZKŁO?
CHAPS I PRAWDZIWA PRZEŹROCZYSTOŚĆ!”
„#!$%@? TADEK EEVEE RENDERUJE PO 80 SEKUND MAX, TWÓJ CYCLES TO MOŻE MU NASKOCZYĆ”
„CO TY MI TU O SAMPLACH #!$%@? JAK LEDWO DONUTA POTRAFISZ WYMODELOWAĆ. CYCLES TO JEST KRÓL RENDERU JAK LEW JEST KRÓL DŻUNGLI”

No i aż zaczęli #!$%@?ć zapasy na dywanie w dużym pokoju a ja z matką musieliśmy ich rozdzielać. Od tego czasu zupełnie zerwali kontakt. W zeszłym roku zadzwoniła żona Zbysia, że Zbysio spadł z rowerka i zaprasza na pogrzeb. Odebrała akurat matka, złożyła kondolencje, odkłada słuchawkę i mówi o tym ojcu, a ojciec
„I BARDZO #!$%@? DOBRZE’’
Tak go za te Eevee nienawidził.

Wspomniałem też o arcywrogu mojego starego, czyli community programu 3DS MAX. Stał się on kompletną obsesją ojca i jak np. czyta artykuły o sprzęcie komputerowym to stary zawsze mamrocze pod nosem, że powinni w końcu coś o tych #!$%@? z 3DS powiedzieć. Tutoriale na YT też przestał oglądać bo miał ból dupy, że inni twórcy korzystają również z tego programu.
Adminem polskiego community 3DS jest niejaki pan Adam. Jest on dla starego uosobieniem całego zła wyrządzonego polskim grafikom i ojciec przez wiele lat toczył z nim wojnę. Raz poszedł na jakieś warsztaty gdzie występował Adam i stary wrócił do domu z podartą koszulą bo siłą go usuwali z Sali takie tam inby #!$%@?ł.
Po klęsce w starciu fizycznym ze zbrojnym ramieniem 3DS ojciec rozpoczął partyzantkę internetową polegającą na szkalowaniu 3DS i Adama na forach. #!$%@?ł na niego jakieś głupoty typu, że Adam myli oś X z osią Y, albo, że go widział na ulicy jak komuś gwoździem samochód rysował itd. Nie ostrzegłem ojca żeby używał TOR więc skończyło bagietami za szkalowanie i stary musiał zapłacić Adamowi 2000 zł.
Jak płacił to przez tydzień w domu się nie dało żyć, ojciec #!$%@?ł na przekupione sądy, 3DS, Adama i w ogóle cały świat. Z jego #!$%@? wynikało, że użytkownicy 3DS jak jacyś masoni rządzą światem, chcą zniszczyć otwarte oprogramowanie Blender i mają wszędzie układy. Przeliczał też te 2000 na obudowy do komputera, płatne addony i dostawał strasznego bólu dupy, ile on by mógł np. tabletów graficznych kupić za te 2k.
Stary jakoś w zeszłym roku stwierdził, że koniecznie chce zostać freelancerem bo niby na etacie za drogo wychodzi i wszyscy go chcą oszukać.
„synek będąc freelancerem to się prawdziwe modele robi tam jest żywioł”
Ale nie było go stać na wykupienie najlepszego kompa a frajerem to on nie jest aby komuś płacić więc zgadał się z jakimiś grafikami z okolicy, że złożą wspólnie najlepszego kompa jakiego się da i wynajmą jakieś biuro i będą tam pracować.

Na początku ta kooperatywa szła nawet nieźle ale w któregoś razu ojciec się rozchorował i nie mógł zrobić rendera w Cycles i miał o to olbrzymi ból dupy. Jeszcze ci jego koledzy dzwonili, że zrobili render w Eevee na tym kompie i ludzie kupują model jak #!$%@? więc mój ojciec tylko leżał czerwony ze złości na kanapie i spadał z #!$%@?. Sytuację jeszcze pogarszało to, że nie miał na kogo zwalić winy co zawsze robi. W końcu doszedł do wniosku, że to niesprawiedliwe, że oni zarabiają bez niego bo przecież mieli się dzielić i w niedzielę wieczorem, jak te ziomki wypuściły kolejny model, wyszedł nagle z domu.
Po godzinie wraca i mówi do mnie, że muszę mu pomóc z czymś przed domem. Wychodzę na zewnątrz a tam nasz samochód z tym #!$%@? komputerem xD Pytam skąd on go wziął a on mówi, że #!$%@?ł go z biura za to że robią na nim rendery w eevee, bo oni go oszukali i żebym wziął z nim kompa i wnosimy do mieszkania xD Na nic się zdało tłumaczenie, że zajmie całe biurko. Na szczęście komp nie zmieścił się w mieszkaniu więc stary stwierdził, że on go przed domem zostawi.
Za pomocą jakichś kabli co były przy kompie obwiązał się i kazał mi przynieść przedłużacz bo będzie renderował a tu nagle przyjeżdżają 2 samochody z grafikami współwłaścicielami, którzy domyślili się gdzie ich własność może się znajdować xD Zaczęła się nieziemska inba bo graficy drą mordy dlaczego ukradł kompa i że ma oddawać a ojciec się drze że oni go oszukali, bo rendery można robić tylko w cycles. Ja starałem się załagodzić sytuację żeby ojciec od nich nie dostał #!$%@? bo było blisko.
Po kilkunastu minutach sytuacja wyglądała tak:
- Mój ojciec leży na ziemi obwiązany kablem od klawiatury i krzyczy #!$%@?ć eevee
- Graficy krzyczą, że ma oddawać
- Jeden grafik ma #!$%@? nos bo próbował leżącego ojca odciągnąć od sprzętu za nogę i dostał nogą z kopa
- Dwóch policjantów ciągnie ojca za nogi i mówi, że jedzie z nim na komisariat bo pobił człowieka
- We wszystkich oknach dookoła stoją sąsiedzi
- Moja stara płacze i błaga ojca żeby zostawił komputer a policjantów żeby go nie aresztowali
- Ja smutnazaba.blend

W końcu policjanci oderwali starego od kompa. Ja podałem Januszom kod bo ojciec zmienił i zabrali kompa, rzucając wcześniej staremu 500 zł i mówiąc, że nie ma już do tego sprzętu żadnego prawa i lepiej dla niego, żeby się nigdy nie spotkali. Matka ubłagała policjantów, żeby nie aresztowali ojca. Grafik co dostał w mordę butem powiedział, że on się nie będzie #!$%@?ł z łażeniem po komisariatach i ma to w dupie tylko ojca nie chce więcej widzieć.
Stary do tej pory robi z tymi grafikami gównoburzę na forach dla artystów bo założyli tam specjalny temat, gdzie przestrzegali przed robieniem jakichkolwiek interesów z moim ojcem. Obserwowałem ten temat i widziałem jak mój ojciec nieudolnie porobił trollkonta
„TheMightyEnvironmentArtist54”
„Liczba postów: 1”
„Ten temat założyli jacyś idioci! Znam użytkownika stary_anona od dawna i to bardzo porządny człowiek i wspaniały artysta! Chcą go oczernić bo zazdroszczą robionych renderów!”
Potem jeszcze używał tych trollkont do prześladowania niedawnych kolegów od kompa. Jak któryś z nich publikował jakąś pracę to ojciec się tam #!$%@?ł na trollkoncie i np. pisał, że nierealistyczny render i widać, że nie umie modelować xD
Z tych samych trollkont udzielał się w swoich tematach i jak na przykład wrzucał rendery swoich modeli to sam sobie pisał
„Noooo gratuluję renderu! Widać, że to cycles!”
A potem się z tego cieszył i kazał oglądać mi i starej jak go chwalą na tym forum.

#pasta #blender #grafika3d #heheszki
#gkm do czarnolistowania/obserwowania
Pobierz G.....r - Mój stary to fanatyk Cycles. Pół dysku #!$%@? renderami najgorsze. Średnio ...
źródło: comment_1631013631xQEP7ZJ4x1DEdQih2Q9dLF.jpg
  • 5