Wpis z mikrobloga

@JackBauer: @iroos:

Widać jak szybko w gospodarce rynkowej spadają ceny, przez 3 miesiące 10%, podczas paniki na początku pandemii.

Gdyby nie gospodarka centralnie sterowana, historycznie niskie stopy procentowe, największy w historii dodruk pieniądza to bylibyśmy teraz w zupełnie innej rzeczywistości.
  • Odpowiedz
Gdyby nie gospodarka centralnie sterowana, historycznie niskie stopy procentowe, największy w historii dodruk pieniądza to bylibyśmy teraz w zupełnie innej rzeczywistości.


@staryalejary11: ale my jesteśmy w kryzysowej rzeczywistości, tylko błędnie rozpatrujemy rosnące ceny w kontekście wartości pieniądza.

Mieszkania tanieja względem innych dóbr, choćby w stosunku do cen żywności, gruntu, surowców czy wycen spółek.

W 2019 za mieszkanie w dużym mieście można było kupić działkę i wybudować na niej dom, dziś ledwo
  • Odpowiedz
@mookie:

Wg. wielu ekonomistów to jednorazowy wystrzał cen spowodowany szokiem covidowym, dodrukiem, problemami w łańcuchu dostaw. Inflacja jest już w punkcie krytycznym, gdy będzie wyższa bo będą podwyższać stopy. Dodruk raczej zostanie, trzeba rolować stare długi, ale stopy pójdą do góry.

Zgarniając 2k z wynajmu można było mieć tygodniowe wakacje nad morzem, dziś co najwyżej można pojechać sobie na weekend za taką kase.


To raczej spowodowane bonem turystycznym, taki mocny trend
  • Odpowiedz
Widać jak szybko w gospodarce rynkowej spadają ceny, przez 3 miesiące 10%, podczas paniki na początku pandemii.


@staryalejary11: przecież to nie ceny spadają, tylko kwoty kredytów hipotecznych. Bardziej bym to tłumaczył niepewnością co do możliwości spłacania tego kredytu stąd wstrzymywanie się z decyzją.
  • Odpowiedz
co nie zmienia faktu, że gdyby koronki nie było, to bylibyśmy praktycznie w tym samym miejscu na wykresie


Może tak, może nie ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Ale tak, linia trendu aktualnie nie jest jakoś wysoko, może być dużo wyżej, bardziej bym powiedział, że to początek bańki niż jej kulminacja.
  • Odpowiedz
  • 0
@staryalejary11 czy się utrzyma czy nie to jeszcze zobaczymy. Bon to jedno, ruch też nakręcił się też przez to że ludzie woleli zostać w kraju żeby gdzieś nie utknąć za granicą.
  • Odpowiedz