@Reshaurek: celebruj te chwile. Mój Tata chodził głównie sam na grzyby i miał swoje miejscówki. Wiele bym dał, aby móc z nim teraz pójść - odszedł nagle 3 miesiące temu ( ͡°ʖ̯͡°)
@Reshaurek na grzyby możnaby było iść o każdej porze dnia, ale trzeba być przed innymi januszami bo jak wiadomo w Polsce jak coś jest za darmo to trzeba brać więcej niż się potrzebuje
@Cernold: ja wczoraj byłem o 11 do 14, zbiory raczej słabe, ale lasy są zazwyczaj ogromne, a grzybiarzy powiedzmy 100 dziennie. Dobrze jest więc po prostu nie chodzić tam gdzie wszyscy.
Ja zdecydowanie byłem na nieprzechodzonym szlaku, bo na dzień dobry Kozak taki, że nie można go było przegapić - duży, zdrowy, w łatwo dostępnym miejscu.
Problem może być, gdy ktoś nie ma obok siebie sensownego lasu i faktycznie Janusze są
@dzek: mieszkam w Wielkopolsce na skraju puszczy noteckiej... Kiedyś ludzie z Wrocławia przyjeżdżali autobusami na grzyby na cały dzień, zazwyczaj emeryci...
@Cernold: jestem nauczony przez dziadka i ojca, zawsze rano przed śniadaniem najlepiej przed wschodem słońca. Od małego zawsze na grzyby z dziadkiem i ojcem ( ͡º͜ʖ͡º) Dziadka już nie ma niestety... I to też nie chodziło i zbieranie grzybów kto ile, czasami wracało
#grzyby #las
Ja zdecydowanie byłem na nieprzechodzonym szlaku, bo na dzień dobry Kozak taki, że nie można go było przegapić - duży, zdrowy, w łatwo dostępnym miejscu.
Problem może być, gdy ktoś nie ma obok siebie sensownego lasu i faktycznie Janusze są
@Cernold: jestem nauczony przez dziadka i ojca, zawsze rano przed śniadaniem najlepiej przed wschodem słońca. Od małego zawsze na grzyby z dziadkiem i ojcem ( ͡º ͜ʖ͡º) Dziadka już nie ma niestety... I to też nie chodziło i zbieranie grzybów kto ile, czasami wracało
@magenciorek: miłego dnia!