Aktywne Wpisy
rodnekr +196
gniazdownik1016 +139
A propos ostatnich wydarzen co do zaostrzenia przepisow drogowych to mialem pewna rozkmine
Nagminnie jak jezdzilem autem w-------o mnie, ze piesi stoja przy przejsciu i gadaja albo tak po prostu stoja i nasunela mi sie pewna mysl
Wymyslilem, zeby przy kazdym przejsciu dla pieszych namalowac taki kwadrat, na ktory wchodzisz tylko wtedy, gdy chcesz przejsc przez jezdnie i wchodzac na niego, stojac na nim, automatycznie masz pierwszenstwo
Roboczo
Nagminnie jak jezdzilem autem w-------o mnie, ze piesi stoja przy przejsciu i gadaja albo tak po prostu stoja i nasunela mi sie pewna mysl
Wymyslilem, zeby przy kazdym przejsciu dla pieszych namalowac taki kwadrat, na ktory wchodzisz tylko wtedy, gdy chcesz przejsc przez jezdnie i wchodzac na niego, stojac na nim, automatycznie masz pierwszenstwo
Roboczo
ul. Strzegomska 197 Wrocław
KFC słodko ostre z frytkami i lemoniada. Razem 41zł.
Streszczę bo nie ma co się rozpisywać:
- pusty lokal porze lunchu
- znudzona pani za barem przypadkiem zauważyła że ktoś wszedł
- od zamówienia do podania minęło nie więcej niż 3 minuty, co jak na obecność frytek i smażonego kuraka zapaliło mi lampkę ostrzegawczą
- fryty z paczki, bez smaku, nieprzyprawione, na stolikach i na barze brak przypraw
- kimchi takie se, surówka stara, sucha i niejadalna
- kurczak 3 ligi niżej od Solleim, jakiś taki "mokry" jakby parował w opakowaniu w dostawie, a jadłem na miejscu
- sos słodko-ostry niby na gochujangu miał zero ostrości. Obok gochujangu to nie stało.
- lemoniada dobra taka nie za słodka ( ͡º ͜ʖ͡º)
41zł psu w dupe, chyba już się poddają bo naprzeciwko Złoty Smok i Woo Thai wypełnione lokale. Pierwszy i ostatni raz. Nie polecam.
#wroclaw #jedzenie71 #jedzzwykopem
W podobnym czasie wystartował WooThai po drugiej stronie ulicy. No i Złoty Smok był tam od zawsze, mieszkańcy dobrze znają i lubią (jedzenie typu glutaminian sodu, ale zawsze jest pełno ludzi).
Komentarz usunięty przez autora
A co do Fancy to odniosłem wrażenie, że to jeden właściciel z Jungle. Obsługa nieraz latała między tymi lokalami, a to z czajnikiem, a to z jakimiś garami. Zaskoczeni byliśmy siedząc tam.
Może się poprawili. Jeśli tak to spróbuję w najbliższym czasie.