Aktywne Wpisy
Vamyss +253
Mirki co się #!$%@?ło. Jakiś czas temu zakończyłem 10 letni związek, jedyne czego żałuję to że zrobiłem to tak późno. Mega toksyczna dziewczyna, która manipuowała mnie i szantażowała emocjonalnie. W piątek idę na (chyba) randkę ze znajomą, jakaś luźna kawka.
Najlepsze jest to że stresuję się jak #!$%@?, bo dawno tego nie robiłem XDD.
Dajcie plusa żeby wszystko pykło dobrze
#zwiazki
#niebieskiepaski
#rozowepaski
Najlepsze jest to że stresuję się jak #!$%@?, bo dawno tego nie robiłem XDD.
Dajcie plusa żeby wszystko pykło dobrze
#zwiazki
#niebieskiepaski
#rozowepaski
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Sporo się pytaliście, czy to nie za dużo, nie za szybko, a może ma chłopaka? Prawda jest taka, że mieszkamy płot w płot i znamy się na tyle, że praktycznie wiemy co i kiedy zawsze każde z nas robi. W zimie się wprowadziłem, a na początku lata do mnie zagadała. Później prawie codzienne spacery, wyjazdy nad wode, do lasu na grzyby itp. Po pewnym czasie traktowaliśmy się poprostu jak byśmy znali się od dawna, ale jak temat schodził na ważniejsze sprawy to odrazu było obracanie tego w żart albo strzelany był lekki foch. Troche nie mogłem jej wyczuć bo jednego dnia mało co się odzywała, a drugiego dnia jak byłem akurat zajęty, a ona chciała gdzieś jechać to nie dawała mi spokoju i cały czas namawiała.
Wracając do dzisiaj. Zajechałem i poprosiłem żeby wyszła na chwile. Powiedziała, że coś robi akurat w domu i żebym wszedł do środka bo nie moze wyjść. Oczywiście nie pasowało mi to zabardzo bo z tego co widziałem to robiła coś w kuchni, a razem z nią siedziała jej siostra, mama, szwagier i brat więc to w ogóle odpadało. Po namówieniu ją na wyjście zobaczyła mnie po chwili i zbliżała się powoli z uśmiechem na twarzy.
W drodze jak układałem sobie w głowie co mam jej powiedzieć, jak zacząć, wszystko nagle się wymazało.
I stoje oto Ja przed nią, uśmiechając się i wpatrując w jej niebieskie oczy. Po sekundzie powiedziałem sobie w myślach głosem Zygmunta Chajzera "OTO twoja chwila prawy.."
Wręczyłem jej kwiaty i powiedziałem, że od dawna nie jest dla mnie tylko koleżanką, ale kimś więcej na kim mi zależy i głupi byłem, że wcześniej nie odważyłem się powiedzieć co do niej czuje. Ona zawstydzona, a raczej zakłopotana odwiodła wzrok na chwile i przytakiwała lekko wyduszając z siebie w środku zdania ".. no własnie, może jak by troche wcześniej.." dając mi do zrozumienia, że się troche z tym spóźniłem.. I tak jeszcze sobie pogadaliśmy.
Chłopa innego nie ma, więc czekała poprostu na mój ruch, a że jego wcześniej nie zrobiłem to pewnie przestała już wierzyć, że cokolwiek z tego będzie. Szkoda, bo wystarczył by od niej jakiś jeden moment w którym dała by mi znać, a byłbym wtedy pewien i spróbował wcześniej.
Teraz wszyscy eksperci poniżej wypowiecie się - zapomnij o niej, nic się nie stało.
Otóż ja o tym doskonale wiem, ale problem polega na tym, że mieszkając obok siebie cały czas mamy ze sobą kontakt więc podświadomie przez jakiś okres nadal za nią będe wodził wzrokiem. Zresztą jak już się żegnaliśmy i złożyłem jej życzenia to powiedziała, że ma nadzieje, że nie zniszczy to naszych kontaktów.
Inni którzy oczekiwali #boldupy powiedzą - haha jaki #przegryw #tyleprzegrac
Ja wam powiem jedno - przegrać to może tylko osoba która nigdy nie spróbowała powiedzieć danej osobie, że jest dla niej kimś więcej.
Wszyscy którzy próbowali, a mimo tego nie udało im się zdobyć danej osoby mogą dumnie powiedzieć #tylewygrac - zrobiłem więcej niż połowa z was nie ruszająca się sprzed monitora.
Ale, mimo tego, że dała mi kosza(a tak naprawde to unikała troche odpowiedzi bezpośredniej) to nie jestem jakiś zdołowany. Poprostu wróciłem do domu, poszedłem do piwnicy ćwiczyć, wyładować się na worku, plecki, biceps i wszystko przeszło ;p
Później jeszcze doszed od niej jeden sms - jutro pijemy
Czyli drogie mirki, uczcie się na moich błędach bo jak za długo będziecie się zastanawiać to wam druga osoba może ucieć i jej nigdy nie złapiecie
#tfwnogf #podrywzwykopem #friendzone
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
Czas pokaże.
Jeszcze raz gratuluje odwagi, przełamania się, oby tak dalej. :)
a jej sms JUTRO PIJEMY, może być wygryw
i dlaczego myślisz że nie wiedziała jak Ci dać kosza i nic nie powiedziała wprost, może ją zaskoczyłeś, a ona straciła nadzieje, ja myślę że jeszcze coś z tego bedzie
keep going!