Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 500
@Horkheimer:

Jeden z użytkowników portalu reddit, posługujący się pseudonimem drewgarr, wysunął teorię, że matka Kevina w zamian za pomoc w dostaniu się z powrotem do Chicago sprzedała duszę diabłu. Gdy Kate próbuje kupić bilet powrotny, jej rozmowie z obsługą przysł#!$%@? się jeden z muzyków przebywających na lotnisku – Gus Polinski. Gdy z jej ust padają słowa: If I have to sell my soul to the devil himself, Polinski oferuje pomoc.
  • Odpowiedz
Ciekawostka: wystąpił w filmie na usilną prośbę reżysera i scenarzysty. Candy jako wielka gwiazda tamtego czasu na ekranach, przez niedopatrzenie w księgowości, dostał za występ zwykłą "stawkę dniową" aktora epizodycznego, m.in. taką jak dostawca pizzy w tym filmie :D
  • Odpowiedz
@lewymaro: teoria ciekawa, ale nie można nie zauważyć, że na przestrzeni kilku tysięcy lat szatan (i ogólnie postacie z mitologii chrześcijańskiej) obrósł w tyle mitów, legend i symboli, że podejrzewam, iż wiele zupełnie neutralnych scen w filmach dałoby się nagiąć pod jakieś powiązania z szatanem.
  • Odpowiedz
@Horkheimer: Jak oglądałem ten materiał na Netflixie na temat produkcji Kevina to mówili ze on dostał za tę rolę mniej niż ten typek od tego typka co przywoził pizze a cała scena na lotnisku była improwizowana ( ͡° ͜ʖ ͡°) (a bali się ze on jest dla nich za drogi)
  • Odpowiedz
@lewymaro: pierdu pierdu, jeśli nawet odnieśli się do tego zaprzedania duszy, to mając na myśli po prostu niewygody podróży z grubym hałaśliwym muzykantem i jego zespołem z powodu desperacji.

A instrumentem diabła są skrzypki
  • Odpowiedz
@lewymaro: brzmi jak furtka do kolejnej części: Kevin po śmierci w wyniku zażywania ogromnej ilości narkotyków idzie do piekła. Tam trafia na ślad szajki złodziei, którzy próbują okraść samego diabła i to w boże narodzenie. Kevin nie może na to pozwolić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz