Wpis z mikrobloga

@Dolan: Teoretycznie możliwość mam. Nie wiem co na to różowa ale myślę że po negocjacjach się zgodzi z drugiej strony jest wiele artykułów zachwalających żłobek jako 7 cud świata.
  • Odpowiedz
@pocomilogin: mam porównanie mojego dziecka - żłobkowego i dziecka znajomej w tym samym wieku z którym siedziała babcia. Mój jest bardziej ogarniety, samodzielny i kumaty. Wg mnie żlobek jest fajny dla rozwoju dziecka ale nie każde dziecko będzie się tam dobrze czuło mając rok z kawałkiem. Niektóre akceptują dopiero przedszkole.
  • Odpowiedz
@pocomilogin: dodatkowo weźcie pod uwage, że dzieci w żłobkach bardzo chorują (może trafi wam sie wyjątek, którego wirusy omijaja- też takie są :) ) i trzeba albo ciagle brać wolne w pracy albo mieć pod ręką babcię chętną i gotową do opieki nad małym, chorym bobo. Mnie te wszystkie L4 na dziecko strasznie stresowały bo więcej byłam w domu na opiece niż w pracy .

Generalnie są plusy i minusy każdego
  • Odpowiedz
@pocomilogin: ja chodziłem do żłobka i byłem lepiej rozwinięty w przedszkolu. nie płakałem, potrafiłem się zachować i już umiałem bawic sie z innymi dziecmi. te co nie chodziły do żłobka to były takie małe zjeby którym przedszkolanki musiały usługiwać. zero samodzielności
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@pocomilogin: oczywiście dobrze że o tym myślisz, ale to też zależy od dziecka. Starszego syna nie puściłbym do żłobka bo potrzebował dużo uwagi i potrzebuje dużo czasu żeby dobrze się czuć w nowym miejscu, a myślę że młodszego mógłbym spokojnie tam puscic i w 5min by zapomniał o rodzicach. :)
  • Odpowiedz
@pocomilogin: ma tam na pewno więcej rozrywek niż zapewniłaby mu babcia, urozmaicone menu- mam wrazenie że ja daję mu jeść ciągle to samo- zdrowo ale jednak jakoś tak monotematycznie :D
Babcia na bank włączyłaby mu bajki a w żłobku tego nie ma (w domu też). Babcia wciskalaby mu slodycze, w żłobku słodyczy brak.

Ma tam dużo innych dzieci z którymi bardzo lubi przebywać, podpatruje ich zachowania i uczy się.

Ma opiekunki
  • Odpowiedz
@pocomilogin: Wszystko zależy od egzemplarza jaki Ci się trafi tak na prawdę. Są dzieci które więcej korzyści wyciągną z czasu spędzanego z babcią czy opiekunką, są dzieci które "zajadą" każdą babcię, opiekunkę czy rodziców bo ciągle im będzie mało nowych atrakcji - i dla takich żłobek czy przedszkole będą lepszym rozwiązaniem.
Grunt to przyłożenie się i wybór odpowiedniego żłobka czy przedszkola. Pierwsze 3 lata są kluczowe dla całego życia Twojego dziecka,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@pocomilogin: Też uważam, że bardzo zależy od dziecka. Nasza była z nianią, później w żłobku i teraz w przedszkolu. W każde miejsce chodziła niechętne, choć już jak rodzica nie było to bawiła się super. Ale nadal najchętniej spędzała by czas z rodzicami. Córka przekochana jest, ale wymagająca dużo uwagi - do poznania świata potrzebuje tego dorosłego, dopiero po 3 roku życia zaczęła się trochę sama bawić.
Mnie trochę śmieszy mówienie, że
  • Odpowiedz
Najlepsza opcja to żłobek na 3-5h(jeśli z drzemką) i potem babcia/niania do 15-tej. W sytuacji choroby też jakaś pomoc(nie wszystkie nianie są chętne do opieki nad chorym dzieckiem) żeby jeden z rodziców nie musiał ciągle siedzieć na chorobowym. Tyle rozywek dla dziecka że hej. No i możesz zaobserwować co jest dla niego najlepsze, czy odnajduje się w żłobku itp. Fajne w żłobku jest jeśli dzieci dużo czasu spędzają na dworze.
Jeśli sama
  • Odpowiedz
@Sansiwiera: współczesna psychologia dzieci mówi że najlepszy do rozwoju jest kontakt ze stałym opiekunem do 3 roku życia. Żadne żłobki i inne takie lepiej nie rozwijają dziecka. Ot, czysta nauka. :)
  • Odpowiedz
@monikenss: czytałam o tym i gdybym miała opcję zostać z dzieckiem w domu tyle czasu to spróbowałabym a tak to szukam plusów żłobka. Nie wiem czy sama byłabym w stanie zapewnić mu tyle rozrywek i nauki, czy kontaktów z rówieśnikami.
  • Odpowiedz
@Sansiwiera: Oczywiście rozumiem, że nie każdy ma możliwość czy chęć zostać z dzieckiem tyle czasu. I nie chce Pani oceniać bo to jest każdego osobista decyzja, ale mówienie że żłobek zapewni lepszy rozwój i atrakcje to nieprawda. Takiemu maluszkowi właśnie do lat 3 niepotrzebny jest niewiadomo jaki kontakt z rówieśnikami, a dla niego rozrywka jest bycie przy mamie. Potrzeba bycia przy mamie jest zdecydowanie pilniejszą niż kontakt z innymi dziećmi. Wiadomo
  • Odpowiedz