Wpis z mikrobloga

Właśnie zadałem pytanie do UOKIK odnośnie terminologii używanej przez serwisy wypożyczające gry na licencji na czas nieokreślony (steam). Mianowicie czy w przypadku gdy nie jesteśmy faktycznym właścicielem licencji na daną kopię to czy sklep ma prawo wykorzystywać taką terminologię (zakup, sprzedaż, kupno). Ostatnio czytałem artykuł gdzie steam jawnie potwierdził że konto i licencje nie podlegają dziedziczeniu, co według mnie jest sprzeczne z terminem zakup, ponieważ zakup wiąże się z prawem do posiadania, korzystania, a także rozporządzaniem przedmiotem zakupu. Może i spuszczą mnie na bambus, ale zapytać warto :) Dodatkowo regulaminy w większości nie są dostępne w języku polskim. Skoro sklep działa na terytorium PL, ofertuje w języku PL, to czemu nie ma regulaminów w tym języku? (Polityka prywatności, informacje prawne, umowa użytkownika steam) Jestem ciekaw co mi odpowiedzą. #steam #prawo #uokik #gry
  • 150
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MisterMinister: czekam aż UOKiK zamknie Steam na Polskę :D wymusi zmiany które Steam oleie ciepłym moczem, tysiące Polaków potraci swoje (no, wypożyczone :D) kolekcje, nastolatkowie zaczną odbierać sobie życia.. eh, can't wait! :D
  • Odpowiedz
@MisterMinister: jakim prawem nie moge gry """"""kupionej""""""" na steamie za CIEZKO ZAROBIONE PIENIEDZE skopiowac miliony razy i sprzedac innym ludziĄ? to jest literalnie komuniz i oszustwo. gaben, bedziesz siedziec !!! HANBA ! WOLNOSC WOLNEJ POLSCE
  • Odpowiedz