Wpis z mikrobloga

Wczoraj słyszałem rozmowę 3 kolegów, jeden z nich powiedział, że dla niego depresja jest gdy ktoś nie potrafi sobie poradzić z samym sobą i myśli, że wszystko robi dobrze, jest idealny, a to cały świat jest przeciwko niemu. A według niego życie dla każdego jest takie samo. I że ogólnie depresja dotyczy osób które "miały za łatwo". Pozostała dwójka mu przytakneła.

W tym momencie przypomniałem sobie o szkolnych prześladowcach, chyba większość osób tutaj zdaje sobie sprawę, że ich życie jest zazwyczaj lepsze od życia ofiar, a po jakimś czasie zapominają w ogóle o swoich ofiarach i żyją dalej, a dla swoich ofiar stają się demonami przeszłości.

Zmierzam do tego, że życie nie jest dla wszystkich takie samo. A osoby z depresją przecież nie uważają się za kogoś lepszego, a właśnie się nienawidzą.

Czułem w ich słowach arogancję i brak zrozumienia, często to widzę i nie chodzi tu o tylko o depresję. Często widziałem taki brak zrozumienia i próbowałem wyjaśniać, ale w całym swoim życiu spotkałem tylko jedną osobę która ma na tyle empatii, czy rozumu żeby spojrzeć na coś z innej, niż swoja własna, perspektywa.

Poczułem taką dziwną złość, a nawet więcej - nienawiść, chęć zniszczenia wszystkiego co im bliskie tylko po to, żeby nie było tacy aroganccy, żeby tylko zrozumieli że życie nie koczy się na nich.

Najgorsze jest to, że to są normalni "ogarnięci" ludzie i ich empatia kończy się na ich własnych problemach.

#depresja #przemyslenia #psychologia #przegryw #doomer #filozofia #antynatalizm
J.....a - Wczoraj słyszałem rozmowę 3 kolegów, jeden z nich powiedział, że dla niego ...

źródło: comment_1630192290Pv8m6hqgyhThXFv2jaCdPx.jpg

Pobierz
  • 28
@JajaPustynnegoKorwina: Z depresją jest trochę (trochę - bo jednak w mniejszym stopniu; albo - na innym poziomie) jak z doświadczeniami wojennymi. To zrozumieć może tylko ktoś, kto sam przez to przeszedł. Herling-Grudziński w epilogu Innego Świata opisuje odwiedziny jakiegoś Żyda, którego znał z gułagu, a który przyjechał do niego tylko po to, żeby mu powiedzieć, że nakablował na trzech więźniów i oczekiwał od Grudzińskiego tylko jednego słowa: "rozumiem".

Ale skąd normik,
@JajaPustynnegoKorwina: Mam 25 lat, do dziś wspominam, jak wycierali kałużę moim plecakiem, jak rozdarli mi kurtkę w szatni, jak śmiali się że jestem pedałem, bo nie gadałem z dziewczynami z liceum, jak popychali mnie na WFie podczas gry w piłkę, bo "#!$%@?" grałem. Jak naśmiewali się z moich ocen z matematyki, jak wzgardzali mną na swojej grupce FB, że nie piję alkoholu, jak gonili mnie i nazywali ciotą przy ludziach z
@JajaPustynnegoKorwina @psycha zgadzam się, sam tego doświadczyłem, tego jak ciężko w ogóle jest pojąć jak np. depresja może człowieka zgnoić i ściągnąć w dół i jak można się przejechać myśląc, że to już koniec, że to już dno. Jeśli ktoś nie ma tendencji do rodzenia się z dobrymi genami i w dobrej rodzinie, to raczej nie będzie miał za łatwo w życiu (oczywiście takie osoby też mogą czuć się źle, nikt przecież
jak popychali mnie na WFie podczas gry w piłkę, bo "#!$%@?" grałem


@Leniwiec-Egzystencjalizmu: Przypomniałeś mi jedną rzecz, jak na WF prawie tylko w gry zespołowe graliśmy (głównie piłka nożna) i zawsze był rytuał dzielenia na drużyny, gdzie każda drużyna turowo wybierała po 1 osobie do składu z jeszcze nie wybranych i ja zawsze trafiałem jako ostatni, nie wybrany dobrowolnie, tylko takie zasady, do tej drużyny, która miała pecha i byli niezadowoleni
@MienciuskiPajonk: Za co i kiedy? Muszę kraść drewno z lasu na zimę, żeby nie zamarznąć, jednocześnie zbierając do plecaka śmieci po innych ludziach, by choć trochę odbić tą czarną kotwicę na sumieniu i moralnie starać się wyjść na zero którym jestem.
Co mi ta terapia da, oprócz pogardliwych spojrzeń i słów, które za każdym razem lały się na moją głowę, gdy choć trochę się otworzyłem i szukałem pomocy?
"Bądź facetem", "Musisz
@blargotron: Z wszystkim co piszesz to ja się z tym utożsamiam. Poziom wyrąbania WF-isty w mojej podstawówce był ogromny. Nie pozwalał na błędy i przy każdej próbie gdy próbowałem coś zrobić to mnie olewał np. nie gwizdał bramek. Jak w liceum było o wiele szybsze tempo gry w piłkę, to byłem przestraszony nim i nawet bałem się zagrać jak ktoś mi podał piłkę bo przez większości życia byłem izolowany przez innych
via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@Leniwiec-Egzystencjalizmu: Psychiatra i terapia. Nie zwlekaj, serio..

@MienciuskiPajonk: Ty to chyba nie wiesz jak się czuje osoba z depresją reaktywną (prawdopodobnie), dodatkowo z PTSD, prawda? Stawiam dużą pepperoni, że @Leniwiec-Egzystencjalizmu ledwo rusza dupe z łóżka, a jak już rusza to z przymusu niżeli chęci.

Znam z własnego doświadczenia (co prawda nie tak brutalnego, ale jednak), że taka osoba jak on mogłaby całe życie przeleżeć w łóżku. Starczyłaby mu lodówka obok