Wpis z mikrobloga

@panborsuk: mając auto od nowości i lekko nabijając w 2 lata 50 tys kilometrów przestałem wierzyć we wszystkie 10 latki z 198 tys km przebiegu. I nie, nie jestem kierowcą zawodowym. Tyle co do roboty, dzieciaki do placówek, raz na kwartał dalsza podróż.
  • Odpowiedz
@cienki137 Akurat ten pezocik z minimalnym przebieg to potencjalna mina- duzo napraw bedzie wynikalo ze starości czesci( jakies sparciale gumy,zuzycie ze wzgledu ze auto glownie stoi niz jezdzi) Janusz nie ogarnia,ze male przebieg w przypadku auta od jedynego wlasciciela auta jest kazdy realny. To drugie z przebiegiem 130 wydaje sie spoko i przebieg taki miejski

Inna sprawa,ze w takich autach patrzenie na przebieg to jedno wielkie xD
  • Odpowiedz
@Jarem12 ale wiesz że turbiny potrafią padać nawet przy 60,100 czy 150 tys ? Nie ma na to reguły zależy jak kto jeździł jak dbal i jak serwisował. Przy obecnie rekomendowanych wymianach oleju co 30k to jest naprawdę szacun dla turbiny jak wytrzyma 200, czy dla lancucha rozrządu
  • Odpowiedz