Wpis z mikrobloga

Pewnego majowego popołudnia, moja narzeczona oznajmiła, że się wyprowadza bo jak stwierdziła, potrzebuje stabilizacji.
Jak się wyprowadziła to miała pretensje, że nie walczyłem o nią.
Wyprowadzkę zaczęła tłumaczyć, że chciała sprawdzić czy zatęsknię (super pomysł na "test" bulwo).
Oznajmiła, że wyjeżdża do pracy za granicę. Jak życzyłem jej powodzenia, to znowu wyrzut, że łatwo się poddaję.
Poprosiłem ją aby mi dała znać jak tam dojedzie, przestała się odzywać.
Po dwóch tygodniach z pretensjami pisze do mnie w środku nocy, że się nie odzywam, że 7 lat związku a ja mam to w dupie. Jak napisałem jej, że miała się pierwsza odezwać, i pomyślałem, że brak kontaktu to chęć zamknięcia naszego tematu, to odpisała, że myślała iż ja pierwszy napiszę.
Minęły kolejne dwa tygodnie, pisze mi w nocy znowu, jak tam u mnie, i czy nie przyjadę jej odwiedzić w przyszłym miesiącu. Jak odpisałem, że nie to mi odpisuje, że powinienem żyć i korzystać z życia (przyjeżdżając do niej), i nie rozumie czemu nie chcę przyjechać.

Czy jest ktoś mi w stanie wytłumaczyć co tu się odpier...a? (ʘʘ)

#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow
  • 28
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@nebiz: powiem Ci tak cieszyłbym się na twoim miejscu że śmieci same się wyniosły bo sprawia wrażenie księżniczki która sama nie wie czego chce. Także albo ja olejesz, albo będziesz się męczył z nią bo nie da Ci spokoju do czasu aż nie pozna kogoś, ale z tym to różnie bywa bo wtedy też może pisać do ciebie
@WujaTHC: 7 lat mieszkaliśmy razem, praktycznie od początku związku. Więc to nie tak jak piszesz :)

Ostatni rok było trochę czuć gorszą atmosferę, ale bez przesady. Ja się nie spodziewałem, że coś takiego odwali.
Nawet jeżeli już podjęła taką decyzję, to trudno, jej wybór, choć nie ukrywam, że nie jest mi lekko. Tylko po co teraz pisze do mnie? Skumała się, że jednak shit test jej nie wyszedł?
@kt13: Nie jesteśmy od maja ze sobą i nie jest tak, że mi nie zależało. Swoje odchorowalem, tydzień nie jadlem, nie spałem. Później bylo lepiej ale i tak kiepsko. Teraz chcę iść do przodu a nie rozpamiętywać. Szukam sobie zajęcia po robocie aby nie siedzieć w chałupie itp.