Wpis z mikrobloga

Dlaczego tak niewielu ludzi chce brać kredyt hipoteczny że stałym oprocentowaniem? Przy tak niskich stopach procentowych i kiedy kwestią czasu jest ich wzrost 300zl większa rata (kredyt 370k na 25 lat) daje spokój ducha przynajmniej na pierwsze 5.
Wiem, że to h----d bo stopy mogą nie wzrosnąć lub wzrosnąć niewiele przeć co stracę na oprocentowaniu stałym, ale wystarczy ich wzrost do 1,5-2% i już ten interes się opłaca. Gdzie jest błąd w moim rozumowaniu? #nieruchomosci #kredythipoteczny
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@absoladoo: Wszystko zależy od różnicy w oprocentowaniu. Ja biorąc kredyt prawie rok temu to kalkulowałem i stwierdziłem, ze bardziej mi się opłaca zmienne. Nie pamietam ile wtedy wynosiło oprocentowanie kredytów ze stałą stopą na 5 lat, ale zakładając ze te 1,5-2% więcej, to weź pod uwagę, ze kiedy wibor wzrośnie właśnie o te 1,5-2 pp to rata w obu kredytach się zrównuje, czyli wcześniej jesteś jeszcze na plus. Dopiero po
  • Odpowiedz
Ludzie, którzy nie biorą kredytu pod korek i mają oszczędności często wybierają oprocentowanie zmienne. W razie drastycznego wzrostu stóp mogą nadpłacić/spłacić kredyt. Po co więc brać kredyt zamiast wykorzystać oszczędności? W obecnej sytuacji ekonomicznej kredyty są absurdalnie tanie i zachowana gotówka przy odrobinie szczęścia wypracuje zysk przekraczający oprocentowanie.
  • Odpowiedz
  • 0
@Tytanowy_Lucjan ciekawe, ja widziałem gdzi s grafikę że z nowych to jakieś 30-40% jest na stałą stopę na 5 lat..

@absoladoo ja myślę że to jest wkalkulowane ryzyko. Podniosą te stopy do 1%, poklepia się po plecach i jakoś się to będzie kulać..
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@absoladoo: bo są obecnie droższe i mniej dostępne a większość osób patrzy na wysokość raty krótkoterminowo. Dodatkowo w bankach z dobrą ofertą jak np Santander czeka się hohoho i jeszcze trochę na finalna decyzję. Mój wniosek wpłynął tam 2 czerwca a decyzja ma być na koniec września bo mają takie obłożenie. Poza zablokowanie stopy na 5 lat daje Ci trochę zabezpieczenia, wolałbym co najmniej 10.
  • Odpowiedz
@absoladoo: bo w Polsce ludzie przede wszystkim patrzą na cenę. Rata ma byc niska :) O ewentualnym ryzyku, nie chcą myśleć, bo to utrudnia podjęcie decyzji. Więc kredyty biorą na zmienną stopę i na jak najdłuższy okres [30 lat]. Bardzo dobrym przykładem są kredyty frankowe które miały jedną ważną zaletę w momencie udzielania - były tanie. Kiedy raty wzrosły, ludzie się obudzili. Niestety - bezpieczeństwo kosztuje, a u nas ludzie
  • Odpowiedz