Wpis z mikrobloga

Mirki, jest taka sytuacja: razem z narzeczoną chcemy kupić od znajomych porządnie wykończoną chatę z rynku wtórnego.

Koszt tego domu to ~730k
Nasze łączne zarobki to ~11k, przy czym ja zarabiam 4,4k, a narzeczona 6,6k.

Łączny kredyt jaki chcemy wziąć to 720k + 80k wkładu własnego i przy takim kredycie najniższy koszt raty w ofertach jakie otrzymaliśmy wynosi 2882,45zł/msc.

Tutaj pojawia się kilka rzeczy, o które chciałbym się Was poradzić:

1. Jak obstawiacie, czy koszt raty podskoczy drastycznie przy podniesieniu wiboru i może sprawić, że zrobimy fikołka?

2. Czy osobiście, przy zarobkach rzędu 4,4k powinienem w ogóle w takie coś się pakować? Przy takich zarobkach połowa raty, czyli 1420zł wynosi 1/3, a więc uważam, że całkiem spoko, ale niesamowicie boję się podniesienia tej kwoty i następstw...

3. Czy obstawiacie, że ceny nieruchomości będą dalej szybowały w górę? Podobne chaty w tej okolicy już teraz chodzą za średnio 800/820k, ale znajomym pali się grunt pod nogami, dlatego chcą to pchnąć jak najszybciej bez bawienia się w ogłoszenia, pośredników, itd. Jako opcję backupową biorę pod uwagę to, że będziemy mogli w razie niepowodzeń pchnąć ten dom z przebitką 100/200k.

Za każdą poradę będę Wam turbo wdzięczny!

#kredythipoteczny #hipoteka #inflacja #nieruchomosci
Pobierz Galileo_368 - Mirki, jest taka sytuacja: razem z narzeczoną chcemy kupić od znajomych...
źródło: comment_1629297234jiwKLPS1jazldwxphPaLNU.jpg
  • 30
@Galileo_368: 1.skoki wiboru mozesz policzyc sobie orientacyjnie tutaj: https://kalkulatorkredytu.com/ , ale przy takiej duzej racie na pewno beda wieksze roznice niz w przypadku kredytu duzo mniejszego (u mnie przed pandemia rata 1200, teraz 1050)

2. no ale bierzecie kredyt razem, w zależności od banku wpływy będą musiały byc na konto kredytowe, wiec co za roznica ze zarabiasz 4,4 k ? a skoro nie jestes pewny swojej narzeczonej, to nie pakuj sie
@Galileo_368: 1. Koszty raty na pewno wzrosną, ale przy Waszych zarobkach macie jeszcze trochę zapasu aby spłacać wyższą ratę i mieć co jeść. 2. Bałbym się tak dużego kredytu przy takich zarobkach. Masz jeszcze różową, może dostanie jakąś podwyżkę i będzie wam lżej :) 3. Nie znam się ale się wypowiem: podejrzewam, że w skali kraju ceny nieruchomości może w końcu przestaną szybować w górę, ale w dobrych lokalizacjach to zjawisko
@Galileo_368:

1. Jak obstawiacie, czy koszt raty podskoczy drastycznie przy podniesieniu wiboru i może sprawić, że zrobimy fikołka?…


Drastycznie może nie, ale musicie być przygotowani, ze różnica w racie kredytu może być do nawet kilkaset złotych. Dlatego dobrze by było abyście założyli w budżecie dodatkowe minimum 500 zł do raty kredytu.

2. Czy osobiście, przy zarobkach rzędu 4,4k powinienem w ogóle w takie coś się pakować? Przy takich zarobkach połowa raty,
@kfffasny: odnośnie 2 punktu -> jestem jej pewny, ale nie chcę dopuścić do momentu gdzie musiałaby pokrywać za mnie moją część, bo, odpukać, nie byłbym w stanie tego dźwignąć. Na dany moment kombinuję jak porządnie zwiększyć swoje zarobki, ale zakładam najgorszy scenariusz, czyli utrzymanie się ich w miejscu i po prostu chciałem poznać Wasza opinię na ten temat i czy nie balibyście się podjąć takiego kroku... :)

Myślę, że warto dodać,
@Galileo_368: rata jest niska i nawet jak skoczy to dacie radę. Nie przepchniesz z żadną przebitką bo za 10 lat będzie za mało ludzi i nadpodaż mieszkań. Zacznie się ostra rywalizacja o człowieka na poziomie kraju. Europa wymiera, Polska też. Nieruchomości to utopiona kasa na czas powyżej 10 lat, o ile nie sprowadzimy tu połowy Afryki.
Ale kupujecie dla siebie - moim zdaniem macie za mały wkład własny przy takim koszcie
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Galileo_368: jeśli chodzi o WIBOR to koniecznie skorzystaj z kalkulatora - przykładowo podwyżka WIBORu o 2% nie oznacza, że rata wzrośnie o 2% tylko będzie znacznie wyższa

Czy WIBOR wzrośnie, kiedy i o ile to pytanie do wróżki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

2. Moje prywatne zdanie jest takie, że w przypadku domu zawsze masz... dom ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak się okaże,
Jako opcję backupową biorę pod uwagę to, że będziemy mogli w razie niepowodzeń pchnąć ten dom z przebitką 100/200k.


@Galileo_368: Jeżeli nie wsadzicie w ten dom ani grosza więcej, odejmij od tego 2% podatku + jeżeli upłynnisz przed upływem 5 lat to podatek dochodowy (chyba, że przeznaczysz na inne lokum to nie z tego co pamiętam). Do tego nawet nie macie 20% wkładu własnego, więc kredyt będzie na gorszych warunkach. W
@Galileo_368 ad1 bardzo prosto możesz to policzyć. Mając 720k do spłaty płacisz przy oprocentowaniu 2.6% 1560 zł odsetek. Plus 1300 kapitału. Razem te 28xx zł. Podnieś wiboru do wartości sprzed pandemii (który i tak był niski) i masz już 2460 zł odsetek miesięcznie plus te 1300 kapitalu. Podnieś WIBOR do 5% i masz 4434zl odsetek miesięcznie plus 1300 kapitału.
Trzeba też jednak myśleć perspektywicznie - może zaczniecie więcej zarabiać i sytuacja się zmieni


@powaznyczlowiek: oj trzeba myśleć perspektywicznie, sytuacja się może zmienić bardzo szybko i niekoniecznie musi to być podwyżka, a równie dobrze może być zwolnienie z pracy i szukanie nowej przez X miesięcy. Tak łyżkę dziegciu dorzucę, bo często ludzie myślą przyszłościowo właśnie w tym kierunku, a rzadko o opcjach pesymistycznych, szczególnie jak trzeba zdecydować o wydaniu pieniędzy na
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@Nie_znany: ja myślałem dokładnie tak jak piszesz i skończyłem ze zbyt małym mieszkaniem za to z kredytem, którym się nie muszę przejmować, a jakbym docisnął to by pewnie było już po temacie. Tymczasem nieruchomości poszły 200% w górę, metraże 200% w dół i kupić sobie aktualnie mogę co najwyżej gówno a nawet jeśli to nie mam siły na przeprowadzkę w ciągu najbliższych kilku lat xD całe szczęście że i tak kupiłem
1. Jak obstawiacie, czy koszt raty podskoczy drastycznie przy podniesieniu wiboru i może sprawić, że zrobimy fikołka?


@Galileo_368: jak już wyżej napisano, zrób sobie symulację jaką będziesz miał ratę po podniesieniu stóp o 1pp, 2pp, 5pp czy nawet absurdalne, ale niewykluczone 7pp czy 10pp i zobaczcie na jakim poziomie zrobicie fikołka. Czy będziecie w stanie odłożyć przez 1/2/5 lat tyle, żeby w razie czego nadpłacić i zmniejszyć sobie ratę przy takim
@powaznyczlowiek: nie no to już jest kwestia indywidualna. Część ludzi podchodzi do tego z głową i z ratą na poziomie 20% dochodu boją się i rozpatrują scenariusze włącznie z atakiem obcych, a inni pakują się w 60% dochodu i nie widzą złych scenariuszy. Nie stracą pracy, ba są pewni że dostaną podwyżkę. Stopy nie podskoczą, choroby nie występują, w rodzinie nic się nie stanie etc.

Czy ludzie, którzy weszli w kredyt