Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Karczuje sobie działeczkę i zostanie mi duzo pienkow z ktorymi nie wiem co zrobic. Jak na razie mam trzy sposoby. Pierwszy to zamowic koparke ktora to powyciaga i zrobi mnostwo dziur. Drugi sposob to maszynka wlasnej kontrukcji wyciagac te pienki (taniej) ale roznie moze byc z efektami. Trzeci to wyciac tuz przy ziemi i zasypac wapnem lub ekogrzybem i czekac. Macie jakies zlote pomysly?
Swoja droga chcialbym pozdrowic caly tag #aleksandrowlodzki jako nowy mieszkaniec :)
#budujzwykopem #protip
Pobierz uszyk90 - Karczuje sobie działeczkę i zostanie mi duzo pienkow z ktorymi nie wiem co ...
źródło: comment_1628498308mXaRPozfExJSpxu5l7OFM3.jpg
  • 12
@uszyk90: Na ekogrzyby bym nie liczył. Potraktowałem kilka pieńków rok temu i efekt zerowy (niby bo dwóch latach coś ma się dziać ale oczekiwałbym już czegokolwiek).

Maszynka własnej konstrukcji też może się nie nadać - zdziwiłbyś się jaki system korzeniowy może mieć niby mały pieniek.

Mimo wszystko stawiałbym na koparkę lub frezarke do pni. Ew wypalanie ;)

A dziury będą ale (zapewne) chcesz tam budować więc piach do zasypania się znajdzie.
@uszyk90: Zamówiłem koparkę, Koparkowy trochę marudził, że mogłem nie ścinać przy samej ziemi, to byłoby łatwiej. Koparką koleś powyciągali wszystkie pieńki, zrobił dużą dziurę i zasypał pnie wraz z reszta gałęzi mocno ubijając w miejscu na działce, w którym ewentualne zapadanie się terenu nie będzie mi przeszkadzać.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ATAT-2: w maszynce slabym punktem jest powierzchnia ktora bedzie ciagnieta do gory. Mam pomysl jak zrobic konstrukcje na ktorej bedzie podwieszony rugcug, podkope troche pieniek przewine lancuchem i do gory. Niestety tak jak wspomnialem pewnie bedzie ciagnelo do gory na jakis 2-3m2 czyli lacznie z punktami podparcia mojej konstrukcji.
Koparka wciaz najbardziej racjonalna.
Dobrze ze napisales o ekogrzybie. Jedni chwala, inni narzekaja. A prawda jest taka ze ekogrzybem to jakies male