Wpis z mikrobloga

@piaskun87 Ja słyszałem że tirowcy tłumaczą to tym że przez określony czas pracy mają wieczny wyścig z czasem i może się zdarzyć że tych kilku minut zabraknie im żeby dojechać do określonego miejsca, bo skończy im się czas na tachografie i na koniec dnia nie dojadą na czas do planowanego miejsca albo będą zmuszeni spać w dziwnym miejscu ¯_(ツ)_/¯

Nie wiem na ile tak faktycznie jest a na ile są to głupie
@Trzesidzida
Gowno prawda, nieliczni jeżdżą na zawał, bo im się czas kończy.
#!$%@?ą bo mają płacone z km i na maksa "swój czas pracy" chcą wyjeździć.
Co innego jak masz zapłacone tzw. "dniówki".
Czyli wyjeżdżasz swój czas pracy, ale jak godzinę mniej wy jeździsz niż musisz, bo np masz fajne miejsce parkingowe.