Wpis z mikrobloga

Jak myślicie, rowerowo-endurowe mirki? Jeżdżę coraz szybciej, skaczę coraz większe hopy (te większe na razie tylko stoliki, bez dziur) i dropy i się zastanawiam czy nie szkoda katować obecnego roweru, którym bujam się na co dzień po mieście i szkoda by mi było go zniszczyć.

Zostać na razie przy kołach 26 cali i skoku zawieszenia 150 mm czy rozglądać się za czymś z większym skokiem i kołami?


#rower #mtb
StaryWedrowiec - Jak myślicie, rowerowo-endurowe mirki? Jeżdżę coraz szybciej, skaczę...
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@siona: Napisałem, że mam 150. Jeśli miałbym kupować kolejny rower, to na kołach 27,5 i z większym skokiem zawieszenia.

Pytanie dotyczy zasadności kupna roweru w obecnej chwili, bo nie skaczę wysoko. Na filmie widać mniej więcej mój obecny skil.
  • Odpowiedz
@StaryWedrowiec: Myślę, że do takiej jazdy większy skok zawieszenia Ci nie jest potrzebny. Co do kół to im większe tym lepiej się toczą, na takiej trasie flow możesz nie poczuć różnicy, ale w lesie po korzeniach, kamieniach już tak.
  • Odpowiedz
Zostać na razie przy kołach 26 cali i skoku zawieszenia 150 mm czy rozglądać się za czymś z większym skokiem i kołami?


@StaryWedrowiec: ogólnie skok może być, 150 to jest zupełnie wystarczająco. Sam przeniosłem się ze 170/180 na 130/140 i latam jeszcze większe hompki i szybciej mi się śmiga. Ja mam 27,5 bo lubię dirtparki, ale jak dla Ciebie to 29" jak najbardziej bo 27,5 umiera. To w DH już
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@mowca_prawdy: @GrubyKociol: W zeszłą sobotę pierwszy raz zjeżdżałem trasą DH LUX w Resorcie Czarna Góra. Dużo dropów z kamieni, korzeni. Lubię trudne technicznie trasy i właśnie wtedy pomyślałem, żeby może kupić coś na większych kołach, bo mimo że dawałem sobie radę bardzo dobrze (oczywiście z pominięciem dużych dropów z ładowaniem na korzeniach czy hop z dziurą) jak na pierwszy raz i nieznajomość trasy, to jakoś brakowało większego koła,
  • Odpowiedz
@StaryWedrowiec: ty masz jakiś problem ze sobą? Napisałem, że jeśli masz więcej to jedynym słusznym wyborem jest 29 cali!

Nie napisałeś ile masz! Nie śledzę twoich wpisów! Ludzie miewają różny wzrost i to ich nie dyskryminuje ale muszą używać innego sprzętu.

Powiedz co trzeba mieć w głowie, żeby odebrać to jako atak na
  • Odpowiedz
@siona: Twój styl wypowiedzi mnie zmylił. Postaraj się pisać pełnymi zdaniami, wtedy nikt nie będzie miał wątpliwości, co miałeś na myśli.

jak masz więcej niż 160 to 26 imo jest bez sensu.


A mogłeś
  • Odpowiedz
@StaryWedrowiec: Największą różnicę poczujesz jeżeli kupisz rower z porządnym amortyzatorem. Dla rock shox to przynajmniej yari, a idealnie coś z chargerem i wtedy 140/150 skoku powinno w zupełności wystarczyć. Większy skok ma swoje wady, gorzej się podjeżdża, trudniej się wybić i rower robi się bardziej mułowaty. Na pewno na kołach 27.5 czy 29 będzie Ci się lepiej jeździło, choć do 27.5 szybciej się przyzwyczaisz.
  • Odpowiedz
@StaryWedrowiec: jak pykasz między kęsem karkówki a boczku z grila na fonie z córką wieszającą się na szyi w celu załatwienia swojego interesu (oczywiście twoim wysiłkiem) to zapewniam cię - nie ma szansy na elaboraty!
  • Odpowiedz
@StaryWedrowiec: rozmiar kół nie ma zbyt wiele wspólnego ze wzrostem jeźdźca/skokiem zawieszenia. To tylko jeden z parametrów, które możesz sobie dobrać pod swoje preferencje. 26 są dużo bardziej zwrotne i wytrzymałe. Mniej wybaczają, wolniej się rozpędzają. 29 szybciej rozpędzisz, wybaczą więcej na trasie, będą mniej zwrotne i mniej wytrzymałe. Jak dopiero uczysz się skakać i spodziewasz się, że będziesz dużo niedolatywał, to z kołami 29 nastaw się na częstsze dociąganie
  • Odpowiedz
@pomaranczkawcurry: Bardzo dobrze to wytłumaczyłeś. W tym momencie zacznę rozglądać się za jakimś Demo 7/8 (lub czymś równie pancernym) w 26 calach - kasa (remont chaty, budowa drugiego peceta, dwa auta na utrzymaniu), bo w zasadzie pancerność, możliwości zawieszenia i geometria są dla mnie najważniejsze i szkoda mi katować Jekylla, którym bujam się na co dzień po mieście i terenach zielonych.

Dziękuję za precyzyjną wypowiedź.

Na zdjęciu jeszcze z fabrycznym
StaryWedrowiec - @pomaranczkawcurry: Bardzo dobrze to wytłumaczyłeś. W tym momencie z...

źródło: comment_1628993576ViWsZrQKjDv8g6tzu5nkM8.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@pomaranczkawcurry: W stosunku do fabrycznego wyposażenia, zmieniłem heble na czterotłokowe, z idealną modulacją (element mimośrodowy między klamka i tłokiem) Sram Code RS oraz koła na takie z piastami na łożyskach maszynowych, z obręczami SunRingle Inferno 31.

Jest tez sztyca RockShox Reverb 125 mm, ale do zjazdów pasi 150 mm i taką pewnie kupię, jeśli znajdę odpowiednią w odpowiedniej cenie.

Pedały, których używam już w trzecim rowerze, to Truvativ Holzfeller. Lubię je i
StaryWedrowiec - @pomaranczkawcurry: W stosunku do fabrycznego wyposażenia, zmieniłem...

źródło: comment_1628994479OCpCo23v2Ori9kvurR97xH.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@StaryWedrowiec: no i spoko wybor z ta Demowka. Ja jezdzilam na gamblerze z 2010. Pancermy skubany byl niesamowicie. To ile glupich gleb ze mna przezyl to ksiazke moznaby napisac. "Highendowe", ale starsze modele maja jeszcze ten plus, ze nie traca az tak mocno na wartosci. Kupisz za jakis spoko hajs, pojezdzisz troche i jak ci sie znudzi to za niewiele mniej sprzedasz ;)
  • Odpowiedz