Wpis z mikrobloga

wydaje mi się ze powinny być egzaminy wstępne przy rekrutacji dla osób które nie pisały europejskiej matury.
  • Odpowiedz
@qusqui21: wg mnie lepiej gdy uczelnia sama okresli jakiej wiedzy wymaga przy naborze, unifikacja matur wypłaszcza konkurencję pomiedzy szkołami średnimi. Sam zdawalem na politechnike w starym obrządku egzaminów wstępnych ucząc się samodzielnoe rzeczy których program mojego technikim nie obejmował
  • Odpowiedz
@hu-nows: I tka powinno być - egzaminy na studia, a maturę powinno zdawać 40-50% ludzi max.
W skrócie do 50% ludzi ma średnie lub lepszewykształcenie. Na studia idzie 20-30% (względem całości) ze średniego i musi zdawać egzaminy. I kończy 10%. I mamy 10% z wyższym, 40% ze średnim, 50% z podstawowym i mamy w końcu rozsądek.
A cudzoziemcy - muszą pisać egzaminy na studia jak każdy i jest uczciwie, oczywiście
  • Odpowiedz
Co to za cyrk? Na studia powinny być jednakowe dla wszystkich egzaminy wstępne. Jeżeli jakiś Polak czy imigrant ma dobre wyniki w nauce i chce studiować tutaj, to nie powinien mieć problemu z udowodnieniem swojej wiedzy poprzez egzamin.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@hu-nows:

egzaminy wstepne w budynku uczelni to jedyna uczciwa metoda ale podobno zbyt stresujaca dla naszej wrazliwej mlodziezy


Chodziło o transparentność kryteriów przyjęcia na studia. Na dobre kierunki często były obstawione miejsca, bo znajomi królika mieli pytania. Natomiast osoby zdolne nie miały szans się dostać na medycynę,
  • Odpowiedz
@fierce: no to teraz polskich znajomych królika zastąpią jakieś randomy ze wschodu którym nauczyciele pomogli w dostaniu się na studia w Polsce, jeszcze lepsze rozwiązanie..
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@hu-nows: również dla mnie to nieuczciwe zasady i uważam, że Karta Polaka to szkodliwy dokument poprzez właśnie takie nadużycia. Chociaż należało się tego spodziewać, bo ludzie ze wschodu potrafią rozmontować każdy system - taka natura. Polacy na zachodzie również nadużywają niektórych instytucji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Sam często jestem na Ukrainie (raz lub dwa razy w miesiącu) i wiem o przekrętach, które umożliwiają zdobycie KP w nielegalny sposób. Jak również wiem o płaceniu za lepsze stopnie. Tym bardziej mnie dziwi przyzwalanie przez uczelnie na taki proceder.

Znam osoby z Ukrainy, które studiują na SGH i mam porównanie jakie osoby szły na tę
  • Odpowiedz