Wpis z mikrobloga

Przy okazji #polskiwal dowiedziałem się jak ludzie mało wiedzą o podatkach. Podstawowy brak wiedzy to wrzucanie w koszty. Mnóstwo osób myśli, że jak wrzucisz sobie coś w koszty to masz za darmo. Nic bardziej mylnego. Proszę plusować, żeby jak najwięcej osób się do edukowało
Przedsiębiorca otrzymał rachunek za firmowy abonament telefoniczny w kwocie 100 zł netto. Rozlicza się na zasadach ogólnych (skala podatkowa) i jak to wygląda na kwotach:
- Łącznie zapłacił 123 zł brutto (z VAT-em),
- 23 zł rozliczy względem podatku VAT (VAT naliczony),
- do kosztów firmowych wliczy wartość 100 zł, który proporcjonalnie zmniejszy zaliczkę na podatek dochodowy (obniży nam podatek dochodowy o 18 zł: 18% x 100 zł),
- zatem w rzeczywistości ten rachunek za abonament będzie kosztował: 123 zł brutto – 23 zł – 18 zł = 82 zł.

Przy braniu samochodu czy normalnie lub w leasing jest tak samo. Przy czym samochód bardzo często bierze się w połowie na cele prywatne. Wtedy odlicza się jeszcze mniej. Mogę to opisać oddzielnie.
Podsumowując 82 zł pokrywasz z własnej kieszeni z dochodu netto, który Ci został. Czyli dochód po odjęciu podatku dochodowego.
PS. mam wrażenie, że niektórzy pzedsiebiorcy też nie wiedzą jak to działa bo próbują na silę robić sobie koszty.
#ekonomia #polska #biznes #januszalfa #januszebiznesu
atencjon - Przy okazji #polskiwal dowiedziałem się jak ludzie mało wiedzą o podatkach...

źródło: comment_16281446629X8zPMo8uzH9A3ftBlEu7E.jpg

Pobierz
  • 227
@Arczevski: Może nie do końca o to Ci chodziło ale ja popieram branie faktury nawet na #!$%@?ę za 5 zł o ile to faktycznie jest na firmę, a nie przy kontroli okaże się, że nie i cyk trzeba zapłacić z odsetkami.
@Baksik: PRacując np na komputerze tylko bałbym się wliczać w koszty wodę. Bo jaki ma związek z prowadzeniem działalności? Po za tym tak jak już jednemu koledze wyżej odpisywałem
Żeby wynajem dać w koszta musisz wydzielić jakieś pomieszczenie. Ma ono załóżmy 12 metrów kwadratowych a całe mieszkanie 60 metrów. W koszta prąd i wynajem wliczasz proporcjonalnie czyli 1/5 całego rachunku. Do tego jak masz samochód to masz raporty KOBiZE. Są też
@atencjon no może faktycznie nie do końca precyzyjnie się wyraziłem, bo jak czegoś potrzebujesz to bierz fv jak ma to sens. Raczej chodziło mi o działania mające na celu robienie kosztów po to żeby zrobić koszty.
nie chcę zabierać możliwości odliczeń przedsiębiorcom tylko sam chciałbym z takiej możliwości skorzystać jako etaciarz


@korpoRator: Ale tutaj naprawdę jedyną odpowiedzią jest ZAŁUSZ FIRME ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Już to było wymieniane tutaj. Jako etaciarz jesteś chroniony pod każdym względem. Masz w dupie jakieś covidy, lockdowny, bo swój hajs i tak przytulisz. Jesteś chory, to idziesz sobie na zwolnienie i elo. Jedziesz sobie na urlop i nadal
@atencjon:

Jeśli chodzi o samochodu to nie jestem specjalistą ale trzeba prowadzić kilometrówkę lub mieć gps gdzie dokłądnie i po co jeździsz


A jak się ma to do tego że firmy czasem udostępniają pracownikom samochody służbowe i nie interesują się gdzie nimi jeżdżą.
ktory ma mozliwosc odliczenia nawet czesci kosztow wynikajacych z zakupu/leasingu samochodu moze sobie pozwolic na przytoczone przez ciebie audi, gdyby byl kowalskim z ulicy, ktory tyra na uop zamiast audi za te same pieniadze (w duzym uproszczeniu) mialby przy dobrych wiatrach opla


@Anszyxd: przede wszystkim na firmę masz inne finansowanie. Przykład mojej kobity z niedawna, nowe auto z salonu za 60k w kredycie wychodziło dla niej finalnie z odsetkami 80tys, przy
te osoby co mysla, ze branie w koszty = darmo to jacys twoi znajomi lub rodzina? nie uwierze, ze ktos kto prowadzi firme moze byc az takim zjebem xD
@Anszyxd: Mi się wydaję że większość osób które nie jest przedsiębiorcami tak myślą. Wystarczy poczytać wykop i co ludzie piszą o swoich pracodawcach. Zerowa wiedza, zerowe pojęcie ale się wypowiadają. Co do pchania się w koszty to trochę racja ale tylko dlatego,
@atencjon:
UOP owcy się #!$%@?ą bo nie chodzi o firmę typu stolarz który musi kupić busa by wozić drewno/płyty a cały mordor (warszawskie biurowce) który jest "firmami" co to mają od 10 lat jednego kontrahenta, albo co miesiąc nowego, ale cały czas te same biurko.
Albo przerabianie aut typu audi tt na bankowóz (tak wiem, stare). Nie powiesz mi że to są zasadne odpisy. Ok. Rozumiem że dozwolone, ale jednak ludzi
Przy braniu samochodu czy normalnie lub w leasing jest tak samo. Przy czym samochód bardzo często bierze się w połowie na cele prywatne. Wtedy odlicza się jeszcze mniej. Mogę to opisać oddzielnie.


@atencjon: możesz zrobić, czym więcej się o tym mówi tym lepiej

@Anszyxd: no ja też znam takie osoby - HUR DUR PRYWACIARZ SOBIE BIERZE SAMOCHÓD ALE TO GO NIC NIE KOSZTUJE BO SOBIE WRZUCI W KOSZTY ¯\_(ツ)_/¯
@atencjon nie powiedziałbym, że to jest brak wiedzy, a bardziej brak kosztów i dlatego ludzie kombinują na każdy możliwy sposób żeby nie oddawać tyle skarbówce.