Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Myślę o pójściu na studia prawnicze czytając np. wykop czy inne strony przeważają opinie że są to zmarnowane lata, potem zarabia się naprawdę mało i bez rodziny w zawodzie/znajomości nie da się dojść do komfortowych zarobków.
Nie przeszkadza mi to że przez studia czy na aplikacji bym biedował, ale chciałbym w przyszłości po wielu latach wysiłku móc pracować w zawodzie za więcej niż średnią krajową.
Czy naprawdę po skończeniu UW czy UJ i aplikacji jedyne co czeka to marne zarobki w dosyć stresującej pracy i to jeśli uda się ją znaleźć?
Jestem obecnie na jednym z kierunków ekonomicznych i myślę nad zaczęciem prawa bo wydaje mi się że otwiera drogę do bardziej szanowanych/dochodowych zawodów, ale jednak klepacz excela w korpo to jendak lepsza praca niż pracownik mcdonalda, nie rzucałbym obecnego kierunku tylko przeszedł z nim na tryb niestacjonarny, ale wtedy i tak raczej nie byłbym raczej w stanie szukać pracy w tej dziedzinie z powodu studiów prawniczych i prawdopodobnie te studia z finansów okazały by się nieprzydatne.
Czy naprawdę po prawie bez znajomości jest taka tragedia(ogólnie, nie w porównaniu do informatyka czy lekarza bo wiadomo że w tych zawodach problemów nie ma z zarobkami)?
#studia #studbaza #prawo #matura

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #610492562cf3e1000bf57291
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: bo wiele osób (w tym i ja zresztą) ma przed rozpoczęciem studiów i w ich toku złe wyobrażenie jak to wszystko będzie potem wyglądać. oczywiście wszystko zależy od tego w jakim kierunku pójdziesz i w jaki sposób wykorzystasz nabytą wiedzę. wykonywanie typowego zawodu prawniczego jak np. adwokat, radca prawny etc. wiąże się niemal zawsze z duża odpowiedzialnością, stresem i zaburzonym work-life balance. do tego rynek jest zupełnie inny niż
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: 5 raz już widzę tego anonima. Student kierunku ekonomicznego planuje się przenieść na zaoczne i studiować potężne dwa kierunki. Od kilkunastu lat nie wykonuje się testów genetycznych kandydatów, więc to z tymi znajomościami to są zwykłe bzdury. Zarobki zalezą od człowieka, a nie ukończonej uczelni. Jak uważasz, że ludzie po medycynie nie mają swoich problemów, to idź zapytaj 30-paro letniego lekarza ile zarabia na etacie w szpitalu i ile
  • Odpowiedz
@wutermelon: oczywiście, przy odpowiedniej specjalizacji i ukierunkowaniu, to jest zupełnie inna rozmowa. ja zmierzam tutaj do tego, że sam fakt bycia prawnikiem, nie jest równoznaczny ze świetlaną karierą i brakiem zmartwień.

natomiast zupełnie się nie zgadzam z opinią, że własna dg nie zaburza work-life balance. wręcz przeciwnie. na etacie jest swoboda i bajlando, na dg nie ma o tym mowy.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@wutermelon: To jest wykop w pigułce - człowiek pyta, bo nie wie i jest zasypywany minusami. ( )

Poza tym nie napisałem nigdzie, że się znam. Napisałem co mi się wydaje, bo jednak ostatnio z notariuszami mam do czynienia i wiem ile kasy się u nich zostawia. Napisałem też, że wiem iż coraz więcej ludzi jest w zawodzie co w dorozumieniu oznacza, że też może
  • Odpowiedz