[apanKuba]

#problem #internet #router

Mirki, mam problem. Siedzę sobie na rzecz jasna mirkoblogu i nagle internet mi się rozłącza. Z routerem dalej jest laptop połączony, lecz przy nazwie sieci widnieje napis "Brak dostępu do internetu". Wyłączałem i włączałem router kilka razy, zostawiając wyłączony na 10-15 sekund, jednak to nic nie pomogło. Podłączyłem kabel sieciowy bezpośrednio pod lapka i też nie bangla internet. Ale jest tak, że jak połączę się z siecią to przez kilka sekund jest napisane, że jest połączenie z internetem a chwile potem je zrywa. Nie wiem czy to wina routera czy może problemy ze strony dostawcy internetu. Wat do?

[p.....k]

@apanKuba: Możesz próbować usunąć konto...

[apanKuba]

@piczok: Support do 20:00 ;ff 1,5 roku ten sam dostawca i nie mialem jeszcze takiego problemu...

[kostniczka]

@apanKuba: może coś im padło. Poza tym gdy podłączasz kabel sieciowy bezpośrednio do lapka to bardzo możliwe, że coś jeszcze musisz ustawić (np. adresy na karcie sieciowej - nie każdy dostawca przydziela klientom adresy z DHCP). A może jeszcze masz PPPoE i trzeba gdzieś podać login i hasło. Tyle możliwości ;_;

Ale to tak tylko, próbowałam wykluczyć ruter. Co to w ogóle za dostawca?

[apanKuba]

@kostniczka: Dostawca to NPLAY z Lublina. Na razie ciągle net leży wiec czekam do rana i jak nie będzie działać to zadzwonię po prostu do nich.

[kostniczka]

@apanKuba: Radiowy? :)

[apanKuba]

@kostniczka: Nie, po kablu idzie. Zadzwoniłem do nich przed chwilą i powiedział gość, że ogólnie w moim bloku coś się z netem stało i do 12:00 mają naprawić, więc trochę jeszcze muszę zużyć pakietu w telefonie, na szczęście mogę zrobić w telefonie punkt dostępu internetu, więc nie muszę przeglądać mirko na małym ekranie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kostniczka]

@apanKuba: "muszę" ^^

Tak sobie z ciekawości pytam, sama pracuję u lokalnego dostawcy.