Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mircy, ale jaja.
Latami rozkminiałem skąd wziać niewiasty na układy sponsorowane. Nawet jakieś pary na #tinder łapałem co jakiś czas, ale mało i nigdy nawet do spotkania nie doszło. Nie mówię już o scamach typu strony do wyszukiwania #julka do sponsoringu. #przegryw w średnim wieku here, prawie 20 lat starszy od grupy dolecowej. Oczywiście celuję najlepiej młode,a nie ryczące 30-stki i nie #divyzwykopem. W końcu wpadłem na świetną koncepcję, żeby łapać wśród szarych myszek które i prowadzę rekrutację online przez social media z fejkowego profilu jako laska prowadząca agencję. Oczywiście bez owijania w bawełnę na czym będzie układ polegał. I co? Już 4-ta próba zakończona sukcesem. Aktualnie dopinam szczegóły z niepełnoletnią jeszcze julką co do pierwszego spotkania. Ona nie chce segzów, ale myślę, że na gfe się dogadamy.
Jaram się tym motzno. Jak myślicie, jak będzie?

#podrywajzwykopem #przegryw #wychodzimyzprzegrywu #p0lka #blackpill #sponsoring

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61012266cbea6c000a5b6daa
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

OP: @AnonimoweMirkoWyznania: no pewnie, warto wiedzieć, że szukanie takiej julki to ciężka praca. To nie tak, że idziesz jak do divuy, płacisz i masz. Mówisz ją poznać, urobić, namówić i dopiero przy którymś spotkaniu coś pewnie ustalicie na stałe.

Mój system polega na szukaniu lokalnych grup gdzie krążą młódki, szczególnie te szukające pracy. Znajduję je na social mediach, piszę PW opisując cały proceder, oczywiście nie w dwóch słowach - kasa za rypanko, tylko w bardziej zawoalowany sposób. Muszą się czuć wybrane, jakby wygrały na loterii. Poza tym muszą się czuć bezpieczne, bo przecież nie wiedzą czy nie jesteś alfa agresorem.

Tam odsiewasz pierwszy rzut tych co mają chłopaków, nie chcą albo coś, ale moje doświadczenia mówią, że tu mamy success rate około 60% zainteresowania.
Na dalszych etapach jest dalszy odsiew, bo co ciekawe Julki też mają swoje wymagania pozakasowe, więc samemu też trzeba mieć
  • Odpowiedz
ZazdrosnaUkochana: Opowiadaj! :)

Chętnie poznam szczegóły takich układów, od zaplecza. Jaki to typ dziewczyn? Raczej miastowe czy podmiejskie? Co chcą z własnej woli robić? Ile i za co zarabiać? Jakie układy najbardziej im pasują? Jaki mają do tego (nomen omen) stosunek? :)

Dawaj małe AMA, bo sam co raz częściej myślę czy nie wymyslić jakiegoś uczcwiego planu na rozwiązanie oczywistych kwestii. :)
  • Odpowiedz
SycącaKochanka: ZazdrosnaUkochana:
no niestety parę razy zostałem wystawiony i nie przyszły na spotkanie i odpuściłem temat chwilowo. Na pewno do niego powrócę, bo było sporo chętnych, chociaż z reguły takie siksy to są same marudy.
A to musi być przystojniak ciemnoskóry o dalekowschodniej urodzie, a to tylko spotkania bez zażyłości. W ogóle mam wrażenie, że część z nich nie jest świadoma, że clue sprawy to będzie roochanko, a nie przyjacielskie spotkania. No ale to kwestia praktyki - rozgryziemy ten problem.

Oczywiście wiadomo, większość proponuje sprośne filmiki albo sesje na żywo za pieniądze :-/
Także szukanie na sponsoring to też jest ciężka
  • Odpowiedz