Wpis z mikrobloga

W tym wpisie wklejamy samochody, które podziwialiśmy za dzieciaka bo sąsiad/znajomy/wujek go miał

U mnie to było Daewoo Espero. Na tamte czasy był niezwykle smukły i elegancki. Dodatkowo miał klimatyzację, 260 km/h na liczniku i dwie diody od autoalarmu (przy zamku i na konsoli centralnej)
jmuhha - W tym wpisie wklejamy samochody, które podziwialiśmy za dzieciaka bo sąsiad/...

źródło: comment_1627276029IhsCqrvH6Lnd5fXGM90Xqa.jpg

Pobierz
  • 85
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jmuhha: mieszkam na wiosce i generalnie ciężko było tu spotkać jakieś ciekawe auto, przynajmniej na przełomie wieku. Wrażenie robiło już coś co nie było maluchem, dużym fiatem, polonezem.

Kiedyś do mojego ojca przyjechał gość Mazdą MX-6. Wszyscy kojarzą mx5 a mx6 jest bardzo rzadkie, a ten rarytas w kolorze kanarkowo żółtym stał przez ok. godzinę na podwórku mojego rodzinnego domu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ark00 - @jmuhha: mieszkam na wiosce i generalnie ciężko było tu spotkać jakieś ciekaw...

źródło: comment_1627298500wSQyd8ui9py68uOMxN76AT.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@jmuhha: mój ojciec miał znajomego, który jeździł całe życie na tirach i nie miał baby, więc hajs wydawał na auta. I to nawet nie najgorsze. Tzn. miał trabanta w sedanie, ale poza tym z tych które znałem to miał jeszcze Mercedesa, chyba w112, ale muszę się upewnić i Scirocco. No i czasem te auta zostawiał u nas bo u nas wioska i duże podwórko a on mieszkał w mieście w
Ark00 - @jmuhha: mój ojciec miał znajomego, który jeździł całe życie na tirach i nie ...

źródło: comment_1627298727XtldSfLuKyvohbUGlPHbOu.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz