Nie ma większych odklejeńców niż ludzie z tagu #antynatalizm , najlepiej jak tacy się dziwią, że jakim cudem ludzie mogą chcieć dzieci i to jeszcze w takich złych czasach gdy przyszłość maluje się czarno xD Pokażcie mi czasy, które były bardziej bezpieczne i gdzie poziom życia był większy dla chociażby przeciętnego Europejczyka. To ludzie którzy chcą walczyć z pierwotna ludzką potrzebą i instynktem, z głową przeżartą Xanaxem którzy ubzdurali sobie, że egzystencja sama w sobie jest cierpieniem. Spaczone postrzeganie świata, wyobraźcie sobie że jesteście młodym rodzicem i przychodzi do was taki wysryw i pyta się was, czemu decydujecie się na dziecko, gdy przyszłość świata rysuje się tak tragicznie xD Zaraz pewnie naskoczą na mnie, że się wrobiłem w pieluchy i pocieszam sam siebie, a ja nawet nie mam dzieci, jestem jednak już w wieku, że sporo znajomych ma i uwaga, wcale nie każdy zamienia się w stereotypową matkę polkę i ojca Polaka, a kto był zjebem przed posiadaniem dzieci, jest takim i po. #bekazpodludzi #cringe
Żeby nie grać w ruletkę cudzym życiem i istnieniem musiałbyś zniknąć.
@masz_fajne_donice: niestety nie prosiłem się na ten świat, więc wszystko co robię jest pokłosiem tego, że ktoś zdecydował się mnie zrobić i urodzić. Podziękuj mojej mamie i zmarłemu niedawno tacie.
Każdym działaniem świadomym lub nie możesz spowodować nieszczęścia mniejsze lub większe. Już żywych lub przyszłych ludzi. Nawet pisaniem na wykopie.
Mam też wszelkie narzędzia, żeby nie przykładać ręki do
niestety nie prosiłem się na ten świat, więc wszystko co robię jest pokłosiem tego, że ktoś zdecydował się mnie zrobić i urodzić. Podziękuj mojej mamie i zmarłemu niedawno tacie.
@enslavedeagle: Kłamstwo. To że decydujesz się na cokolwiek jest twoją własną decyzją. Równie dobrze na to 'pokłosie' możesz zwalić posiadanie dzieci. Dlaczego przy wyborze jazdy na wycieczkę zamiast siedzenia w domu winni są rodzice natomiast przy wyborze posiadania dziecka już ty
Kłamstwo. To że decydujesz się na cokolwiek jest twoją własną decyzją.
@masz_fajne_donice: Której nie musiałbym podejmować, nie istniejąc. Ale niestety, istnieję, żyję, muszę jeść, pić, pracować, mieć gdzie się wysrać i znajdować sposoby na odstresowanie się.
Dlaczego przy wyborze jazdy na wycieczkę zamiast siedzenia w domu winni są rodzice natomiast przy wyborze posiadania dziecka już ty
@Kosmox30 dokladnie to! i jeszcze tasuja sie nawzajem w swoim koleczku s----------a, ktory z nich jest bardziej szczesliwy, ze nie ma dzieci, jakby to byl jakis przymus i cudem tego unikneli. A najlepsze, ze to zwykle jakies gimbusy.
To niech się przestaną rozmnażać, to miliardy nie będą musiały cierpieć za sto lat. Problem solved, nie dziękuj.
@enslavedeagle: Ale nie przestaną i wiesz o tym więc się przyczyniasz. Cały świat nie będzie się do ciebie dostosowywał. Powodujesz cierpienie i głupie wymówki stosujesz. To jak przejechać kogoś samochodem i mówić że było nie chodzić po ulicy nie twoja wina.
Częściowo są za to odpowiedzialni, idąc jak po sznurku przyczynowo-skutkowym tokiem rozumowania. Zastanawiam się tylko, jakie niby to ma znaczenie.
Owszem, robię w życiu różne moralnie złe rzeczy, ale w jaki sposób to sprawia, że nie wolno mi dyskutować i rozważać o antynatalizmie, który rozwiązałby wszystkie te problemy?
@Kosmox30 Stary przecież to piszą same stulejarskie incele albo jakieś inne p----y że spaczoną psychiką którzy mieli ciężkie dzieciństwo itp. a takich tutaj nie brakuje, p-----l to i żyj pełnią życia z trójką dzieci.
Ok, a gdzie tam jest napisane, że nie robię nic złego?
@enslavedeagle: Załóżmy sytuację. Zamordowałem gościa. Przychodzi jego żona i pyta dlaczego go zamordowałem. Ja odpowiadam. Tak mnie wychowano, podziękuj moim
Wobec tego to nie mój problem, tylko ich. Antynatalizm jest rozwiązaniem.
bo ktoś tam gdzieś kiedyś stworzy jakieś tam miliony istnień.
@enslavedeagle: Czyli z jednej strony dla wyższej moralności potrafisz mówić innym o wstrzymaniu się od reprodukcji, poświęceniu własnego szczęścia a z drugiej twierdzisz że twoje potrzeby są nadrzędne wobec cudzego szczęścia i generalne ludzkość i dzieci innych to nie twój problem masz w------e? Nie widzisz sprzeczności? To wygląda na
Otóż jak sam napisałeś jak już jesteśmy i każde nasze zachowanie wpływa na cudze życia i istnienia to może nie jest niemoralne?
@masz_fajne_donice: Jeszcze raz: jak ktoś istnieje, to nie za bardzo ma wybór, czy jeść, czy pić, czy szukać sposobów na stres. Jest to efekt tego, że w ogóle istnieje. Tworząc kolejne pokolenia wpędzasz je w identyczną pułapkę, dlatego jest to niemoralne i żadne sranie o rozjeżdżaniu ludzi tego
Jeszcze raz: jak ktoś istnieje, to nie za bardzo ma wybór, czy chcą jeść, pić, szukać sposobów na stres. Jest to efekt tego, że w ogóle istnieją. Tworząc kolejne pokolenia wpędzasz je w identyczną pułapkę, dlatego jest to niemoralne i żadne sranie o rozjeżdżaniu ludzi tego nie zmieni.
@enslavedeagle: Ależ nie. Jest ogromny wybór. Ty twierdzisz że jak już się żyje to można żyć na full nie myśląc o innych
@masz_fajne_donice: Widzę sprzeczność w tym, że w jednym miejscu bronisz tworzenia kolejnych istnień, a w drugim zarzucasz już istniejącej osobie, że nie ma oporów zaspokajać swoich naturalnych potrzeb ¯\_(ツ)_/¯
#powodz #polska #beka #heheszki Wyobrazcie sobie, ze w tym chlewie obsranym gownie. Straz ma jeszcze takie wozy xD. Brakuje jeszcze koni a z tyłu sprzęt strazacki
Pokażcie mi czasy, które były bardziej bezpieczne i gdzie poziom życia był większy dla chociażby przeciętnego Europejczyka.
To ludzie którzy chcą walczyć z pierwotna ludzką potrzebą i instynktem, z głową przeżartą Xanaxem którzy ubzdurali sobie, że egzystencja sama w sobie jest cierpieniem.
Spaczone postrzeganie świata, wyobraźcie sobie że jesteście młodym rodzicem i przychodzi do was taki wysryw i pyta się was, czemu decydujecie się na dziecko, gdy przyszłość świata rysuje się tak tragicznie xD
Zaraz pewnie naskoczą na mnie, że się wrobiłem w pieluchy i pocieszam sam siebie, a ja nawet nie mam dzieci, jestem jednak już w wieku, że sporo znajomych ma i uwaga, wcale nie każdy zamienia się w stereotypową matkę polkę i ojca Polaka, a kto był zjebem przed posiadaniem dzieci, jest takim i po.
#bekazpodludzi #cringe
@masz_fajne_donice: niestety nie prosiłem się na ten świat, więc wszystko co robię jest pokłosiem tego, że ktoś zdecydował się mnie zrobić i urodzić. Podziękuj mojej mamie i zmarłemu niedawno tacie.
Mam też wszelkie narzędzia, żeby nie przykładać ręki do
połowy som dwie
@kasztanowcowiaczek: połowy z połowy to ćwiartki, czyli cztery połowy z dwóch półów. Tak połowicznie dobrze napisał ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@enslavedeagle: Kłamstwo. To że decydujesz się na cokolwiek jest twoją własną decyzją. Równie dobrze na to 'pokłosie' możesz zwalić posiadanie dzieci. Dlaczego przy wyborze jazdy na wycieczkę zamiast siedzenia w domu winni są rodzice natomiast przy wyborze posiadania dziecka już ty
@masz_fajne_donice: Której nie musiałbym podejmować, nie istniejąc. Ale niestety, istnieję, żyję, muszę jeść, pić, pracować, mieć gdzie się wysrać i znajdować sposoby na odstresowanie się.
@masz_fajne_donice: [potrzebne źródło] ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@enslavedeagle:
A najlepsze, ze to zwykle jakies gimbusy.
@enslavedeagle: Ale nie przestaną i wiesz o tym więc się przyczyniasz. Cały świat nie będzie się do ciebie dostosowywał. Powodujesz cierpienie i głupie wymówki stosujesz. To jak przejechać kogoś samochodem i mówić że było nie chodzić po ulicy nie twoja wina.
@enslavedeagle: Otóż takie że jak sam napisałeś:
@masz_fajne_donice: Wobec tego to nie mój problem, tylko ich. Antynatalizm jest rozwiązaniem.
@enslavedeagle: Załóżmy sytuację.
Zamordowałem gościa. Przychodzi jego żona i pyta dlaczego go zamordowałem. Ja odpowiadam.
Tak mnie wychowano, podziękuj moim
@enslavedeagle: Czyli z jednej strony dla wyższej moralności potrafisz mówić innym o wstrzymaniu się od reprodukcji, poświęceniu własnego szczęścia a z drugiej twierdzisz że twoje potrzeby są nadrzędne wobec cudzego szczęścia i generalne ludzkość i dzieci innych to nie twój problem masz w------e?
Nie widzisz sprzeczności? To wygląda na
@masz_fajne_donice: Jeszcze raz: jak ktoś istnieje, to nie za bardzo ma wybór, czy jeść, czy pić, czy szukać sposobów na stres. Jest to efekt tego, że w ogóle istnieje. Tworząc kolejne pokolenia wpędzasz je w identyczną pułapkę, dlatego jest to niemoralne i żadne sranie o rozjeżdżaniu ludzi tego
@enslavedeagle: Ależ nie. Jest ogromny wybór. Ty twierdzisz że jak już się żyje to można żyć na full nie myśląc o innych
@masz_fajne_donice: Widzę sprzeczność w tym, że w jednym miejscu bronisz tworzenia kolejnych istnień, a w drugim zarzucasz już istniejącej osobie, że nie ma oporów zaspokajać swoich naturalnych potrzeb ¯\_(ツ)_/¯