Wpis z mikrobloga

Mirki, nie wiem czy kręcić #afera czy nie. :/

Nowe budownictwo #warszawa. Po dużych ulewach w komórkach lokatorskich było bardzo wilgotno. Z tydzień temu zamówiłem czujnik wilgoci bo po kartonach czułem ze coś jest nie tak. Wczoraj na grupie zobaczyłem ze ktoś skarży się na pleśń. Poszedłem do siebie, wziąłem oczyszczacz xiaomi i trochę jestem w szoku.
71% wilgotności (3 dni po opadach, nie chce wiedzieć co było świeżo po) i takie kwiatki. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Na szczęście półki zaabsorbowaly wilgoć i mam nadzieje ze nie wzięło niektórych mebli. Teraz lecę oczyszczacz i osuszacz na max.

Deweloper #ronson twierdzi że wszystko okej i rosa się skrapla. XD

Oczywiście idę z tym dalej, ale czy u was było podobnie? Jak wilgotność w komórkach? #deweloperka #patodeweloperka #nieruchomosci #budujzwykopem #remontujzwykopem
WujekRada - Mirki, nie wiem czy kręcić #afera czy nie. :/ 

Nowe budownictwo #Warszaw...

źródło: comment_1626898293kemyeTztJMEa0OBSagwF10.jpg

Pobierz
  • 37
@WujekRada: Nowy blok obok mnie ma dokładnie ten sam problem po ostatnich ulewach. Na początku deweloper się wykręcał że to normalne w ciągu pierwszego roku użytkowania, ale jak wysłali kogoś na kontrolę to przyznali rację że jest #!$%@?, i nie ma wystarczającego przepływu powietrza. Będą chyba kombinować z montażem dodatkowej wentylacji w komórkach.
Sayong - @WujekRada: Nowy blok obok mnie ma dokładnie ten sam problem po ostatnich ul...

źródło: comment_1626907786Y2qYGJr7DubsQtImkhzQr9.jpg

Pobierz
Normalna sytuacja, faktycznie jest to zjawisko punktu rosy. Komórki tak jak masz zapewne napisane w instrukcji to miejsca o zwiększonej wilgotności. #!$%@? ale zgodnie z prawem. Dla pocieszenia powiem ze jeszcze 3 ciepłe lata i minie
@WujekRada: #!$%@? się w podobny sposób z ronsonem od 3 lat. Na szczęście #!$%@?śmy w #!$%@? ich zarządcę jak tylko była możliwość i założyliśmy własną wspólnotę z zarządem składającym się z bardzo ogarniętych i zaangażowanych mieszkańców, którzy #!$%@?ą się z deweloperem pozwami i ponagleniami do wywiązania się z gwarancji. Co najzabawniejsze, deweloper w biurze sprzedaży (ciągle powstają kolejne etapy inwestycji) przyszym klientom powtarza, że jesteśmy #!$%@?, trzeba traktować nas jak wariatów