Wpis z mikrobloga

@prolol no niestety, ale procentowo kobiet jeżdzacych autem jest zdecydowanie mniej, a wiele jeździ lepiej od facetów, wiec wnioski wyciagnij sam. Przy jeździe na suwak predzej spodziewam sie po kobiecie w yarisce lub jakims suvie, ktorym dowozi dzieci do przedszkola, ze mnie wpusci niz po Maćku w octavii, ktory jeszcze po chamsku mi droge zajedzie XD
@Kwasna_Ostryga: ja ostatnio mam nowe hobby. Wyprzedzam na tempomacie. Rowniótkie 120 na S. I o dziwo tylko co jaki czas tylko zdarzy się jakiś narwaniec z poganiaczami - zazwyczaj vv albo skoda. Zen czy jak to zwał pomału zaczyna działać. Kiedyś w kapke szybszym samochodzie się stresowałem, że się narwancom wtryniam i 'tylko' 20km szybciej jade. A teraz chuk. Rypie mnie to. Jak ktos chce szybciej to poczeka. Polecam też stosować
@bendzinks też czasem jeżdżę na tempomacie, ale jak widzę że ktoś się zbliża, to albo mu się nie wbijam, albo dodaję na chwilę gazu żeby szybciej wyprzedzić. Nic mnie to nie kosztuje, odrywam się od monotonii jazdy na tempomacie, a #!$%@? się nie stresuje.
Każdy ma prawo jeździć tak jak chce do póki nie wpływa to na innych kierujących
@Dru_Gru nie wiem gdzie mieszkasz, ale sam nie raz jeżdżę powoli (tak dla odmiany) i nigdy nikt mnie nie strąbił czy mrugał długimi.
Zdażają się oczywiście tacy co jakby mogli to by mi do bagażnika zajrzeli, ale to już ich problem.