Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Miałem to szczęście, mimo że nie jestem zbyt przystojny ani wysportowany, to poznałem dziewczynę, która pokochała mnie takiego jakim jestem. Pracuje za nieco ponad najniższą krajową, ona jest studentką. Wynajmujmy wspólnie pokój. Może się nie przelewa, ale jakoś sobie radzimy. Ostatnio spaliśmy wtuleni w siebie, deszcz delikatnie uderzał o szybę w oknie. Czułem we włosach zapach jej owocowego szamponu. Moja ręka leżała pod jej koszulką nocną. Gdy tak leżeliśmy nasze bicie serca się zsynchronizowało.. Przez ten czas czułem się tak spokojnie, jakby nic na świecie nie liczyło się tylko my. To była najpiękniejsza chwila mojego życia...

A przynajmniej chciałbym, żeby tak było, bo to wszystko to tylko moje urojenia. Nigdy nie miałem dziewczyny. Mimo, że chodziłem na randki to nigdy nic z tego nie wyszło. Nawet kiedyś już było blisko z taką koleżanką. Ja się rozebrałem, ona tylko w majtkach i gdy dowiedziała się, że jestem prawiczkiem to mnie po prostu wyśmiała i się ubrała. Tyle dobrze, że chociaż miałem szansę się całować, ale z drugiej strony wolałbym nie, bo wiem jakie to było wspaniałe uczucie i cholernie mi tego brakuje. I tak więc cały czas spędzam samotnie, nawet nie mam siły chodzić na randki bo wszystko kończy się tak samo. Już nie wierzę, że ktoś mnie kiedykolwiek pokocha, bo ja kochałem, ale nigdy ze wzajemnością.
#zwiazki #przegryw #tfwnogf #milosc

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60f71c091ac965000b015774
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Miałem to szczęście, mimo że nie je...

źródło: comment_1626819832V5M7a1jSgu89gPrZ3TZD6r.jpg

Pobierz
  • 15
OP: @Medel1n_: I tak by się dowiedziała
@EzoterycznaEkolożka: Raz jedna dziewczyna z którą się umawiałem, mówiła mi, że liczę się tylko ja itd. to puszczała się w międzyczasie z moim kolegom. Cały czas mnie oszukiwała. On od razu dostał to czego chciał, a ja musiałem się bawić w podchody i nic nie dostałem. Więc już to przeżyłem,

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Jak zaczniesz się lasce gadać o swoich słabościach to ona bez skrupułów odwróci to potem przeciwko Tobie.


@Medel1n_: Ooo toto. Mówić o swoich słabościach możesz dopiero po latach, jak jesteś jej pewny. Wtedy masz z 50% szansy, że jednak cie nie wyrucha (w przenośni).
G.: Myślę, że po prostu trafiłeś na laski na które szkoda czasu. Przykro mi. Żeby coś zbudować trzeba się poznać na wzajem. Ukrywając to kim jesteś zmuszasz siebie do grania do końca życia i życia w obawie, że to coś wyjdzie na jaw. Chyba lepiej, żeby wyszło od razu bo wtedy oszczędza się czas obu stron. Piszę to jako kobieta. I jak czytasz te wszystkie posty to może masz wrażenie że