Wpis z mikrobloga

Drugi raz w tym miesiącu miałem sytuację, że nadając przesyłkę w paczkomacie otwiera mi się skrytka, w której już znajduje się przesyłka.
Oczywiście uczciwy ze mnie Mirek więc zostawiłem swoja paczuszkę obok już tam leżącej. Ta druga też była nadawcza, więc nie bałem się, że ktoś podczas odbioru zabierze sobie obie.

Skąd się biorą takie kwiatki? Błąd ludzki czy błąd systemu? Dzwoniłem na infolinię z tym pytaniem i Pani mi powiedziała, że ktoś najpewniej nie zamknął skrytki, a ktoś inny włożył do już otwartej. Jakoś nie chce mi się wierzyć w tą wersję...

#inpost #kurier #paczkomaty #pytanie
źródło: comment_1626714350CPSa8vipXXPR2H65PH49C8.jpg
  • 9
@Victim: No i jak ukradniesz to bagiety cię mają za darmo. Nadajesz paczkę więc podajesz nazwisko, imię, numer telefonu. Podczas wkładania paczki są kamery na paczkomacie. Inpost wie kto otworzył skrytkę. Myślę że słaby pomysł.
@adammaster36: po nadaniu paczki trzeba nacisnąć na ekranie „przesyłka umieszczona w skrytce” jeśli ktoś nadaje z poziomu ekranu na paczkomacie i tego nie zrobi system nie rejestruje paczki i widnieje jako pusta.
@adammaster36: a mnie w #!$%@? raz zrobił wrzuciłem paczkę, NA PEWNO zamknąłem drzwiczki i #!$%@? nie zmieniła statusu i nigdy się nie znalazła, dlatego teraz jak coś wrzucam to sprawdzam czy zmienia status na śledzeniu...