Wpis z mikrobloga

Co można w Polsce kupić za 470 000 zł dom z działka na wsi?
Mieszkanie 35 m2 w Warszawie , Krakowie, Gdańsku?

A co można kupić w Grecji.
Obecnie w Grecji zaczyna sie kryzys na nieruchomościach, ceny potrafią byc przecenione z 90 000 Uro na 60 000

Nawiązując do ostatniego mojego wpisu w odniesieniu do baniek nadmuchiwanych w Hiszpanki i Grecji w latach 2008-2011
Ceny miały nie spadać, nigdy... a spadły gdy na obu rynkach dobiły do 2400-2900 euro/ m2

obecnie można Kupić mieszkanie w wyzej wymienionej kwocie 60-80 m2 w miejscowości nad morzem region Olimpyc
https://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=en&u=https://www.grekodom.com/&prev=search&pto=aue
https://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=en&u=https://www.grekodom.com/&prev=search&pto=aue

Zaznaczam trafiają się stare rudery ale nowych budynków z dużymi przeszkleniami nie brakuje...

Pamiętajcie, nieruchomości nigdy nie tanieją, a na pewno nie o 50%-70% w okresie 3-8 lat.

i szczególnie w karajch gdzie PKB na mieszkańca jest 2 razy większe jak w Polsce i średnia krajowa wyplata w sektorze robotniczym wynosie 2 razy więcej jak w Polsce.

#nieruchomosci #finanse #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #gospodarka
  • 11
@dzikuZplasriku: może i kiedyś ta bańka pęknie, może i potanieją trochę mieszkania, ale ja cały czas się zastanawiam nad jednym, skoro potrzebuje mieszkania to mam teraz czekać 5, a może 8 lat, a może 10 lat zanim kupie mieszkanie, nie ma to najmniejszego sensu..... nie bije tu w Ciebie, tylko specjalistów z vikop, którzy wyśmiewają wszystkich, którzy kupują mieszkania. Bańka kiedyś pęknie albo....... nigdy nie pęknie a np. ceny zatrzymają się
@dzikuZplasriku: Zapominasz o jednej rzeczy - przeceny nie biorą się z powietrza.

Cena odzwierciedla atrakcyjność danego dobra - drogie jest to, co jest trudno dostępne, a bardzo pożądane. Ceny mieszkań jak najbardziej mogą spadać, i to raptownie, kiedy mieszkanie przestanie być czymś pożądanym i trudno dostępnym...

W Grecji i Hiszpanii przyczyną przecen nie jest IMO żadna "bańka na nieruchomościach", lecz to, że z bardzo atrakcyjnych do zamieszkania miejsc zmieniły się w
Są w dużo głębszej i ciemniejszej dupie niż Polska, co oczywiście może się zmienić, ale póki co nic się na to nie zanosi...


@Pantegram: No nie wcale. W szczególności powszechnie akceptowalna idea państwa dobrobytu w Polsce i jej realizacja. Polecam poczytać jak to wyglądało w latach 80. i 90. w Grecji, której chciwość i lenistwo zostało pięknie wykorzystane przez kraje zachodu. Grecja była mistrzem wzrostu gospodarczego na kredyt.
@MachiavelliTan: OK, masz rację. Długoterminowe perspektywy nie wyglądają optymistycznie dla PL. Są jednak szanse, że gospodarka nie dupnie u nas tak gwałtownie jak u nich - tam swoje dołożyło przejście na euro czy duży udział turystyki w produkcie krajowym brutto... Pojedynczy czynnik nie przewróciłby tak szybko dużej gospodarki.
@MachiavelliTan: Tak, to też może jak najbardziej gwałtownie przewrócić gospodarkę... Sęk w tym, że ceny mieszkań nie zaczną nagle spadać - musi być powód ku temu, jak właśnie atak walutowy wywołujący kryzys itp. Ceny spadają głównie w kryzysie gospodarczym (ale też nie zawsze, co widać było u nas po koronawirusowym kryzysie), więc niestety zazwyczaj nie ma się co cieszyć z tego, że nieruchomości tanieją, jeśli to wynika z tego, że kraj
@MachiavelliTan tak już jutro USA pozwala na atak walutowy XD jesteśmy ich sojusznikiem co prawda nie równorzędnym ale jednak, kupiliśmy 250 Abramsow musimy mieć z czego to spłacić. A perspektywy gospodarcze dla Polski SA dobre na co wiele raportów i analiz wskazuje.