Wpis z mikrobloga

@Chodtok: Zwykły pragmatyzm. Prawo powinno stanowić to co przynosi długoterminowo dobrobyt dla największej liczby ludzi. Prawo jest tym czym je uczynimy, a właściciel może tylko zarabiać o ile współpracuje ze społeczeństwem, więc najwyżej może umowę społeczną zaakceptować, bo jej wszystko zawdzięcza. Więc jeżeli przez własność prywatną ogranicza się postęp, z różnych powodów, to prawo do własności powinno być tak zmodyfikowane żeby na takie nadużycia nie pozwalać. Wszystko co nawołuje do
  • Odpowiedz
@Oak_: Na przykład akumulacja kapitału w ograniczonym gronie redukuje konkurencyjność wewnątrz wielu branż. Rozwiązanie to na przykład antitrusty które redukują realną władzę nad majątkiem, w zamian przynosząc pożytek, bo pomnażają wartości wielu sektorów gospodarki i dostarczają wielu innowacyjnych produktów. Ale to idzie dalej, to zaledwie przykład.
  • Odpowiedz
@Girl_Debord: Czyli o to chodzi, myślałem że chodzi o krytykę akumulacji kapitału samej w sobie. Nie pozostaje mi więc nic innego jak się zgodzić ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Girl_Debord: XDDD akurat lubię czytać takie pieprzenie osób które w życiu nawet 5 z przodu nie zobaczą na koniec miesiąca a o uzbieraniu na nowe auto czy chociażby na dom i tak się tłumacząc nic z tym nie robić, przezabawne
  • Odpowiedz
@Girl_Debord: Prawaki opierają się czytaniu książek, bo boją się, że niczym zamek z piasku runie ich wolnorynkowa opowieść. Ale co tam, lepiej nieustannie tworzyć projekcje, memy dla przedszkolaków i rzucać ślepo kapitalistycznymi formułkami zaczerpniętymi z Rothbarda czy von Misesa.
  • Odpowiedz
@szasznik: Celem redystrybucji i państwowej kontroli nad kapitałem jest zapewnienie optymalnego poziomu rozwoju i wysokiego standardu życia u przeciętnego obywatela co również korelują z produktywnością. Zawsze potępiałam każdego kto promuje socjalizm dla Janusz.
  • Odpowiedz
@Chodtok: chochoł. nie ma czegoś takiego jak prawo do bogacenia się. prawa pozytywne "do" wymyślilście wy. jest prawo negatywne - prawo własności, chroniące "od" grabieży. jeśli ktoś wykorzystuje swoją własność do zarobku i pomnażania swojej własności, to jego sprawa. ograniczenie jego możliwości bogacenia się jest ograniczaniem jego prawa własności, co jest niemoralne.
  • Odpowiedz