Wpis z mikrobloga

@cecidimus: W sumie to większość miejsc,w których miałem możliwość pracować była załatwiana po znajomości. Ktoś się kogoś zapytał, polecił mnie i tak zdobywałem pracę. Niestety prawie wszyscy to Janusze biznesu, od których prędzej czy później odszedłem.
W sumie to każdy mógł tam pracować xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@cecidimus: No, ale Ci mówię, że pracowałem tam 2 tygodnie przy przerzucaniu skał. Ani teraz nie robię w "hehe branży" ani nawet blisko takiego zawodu.
  • Odpowiedz
@cecidimus: teraz jest w pyte, bo pracuje u siebie. Mam kawałek ziemi i go uprawiam.
Raz trafiła się fajna praca przy fotowoltaice. Niestety my jako pracownicy daliśmy ciała, bo za często coś nam nie pasowało, chcieliśmy coś ulepszać by było lżej pracować. Szef był chyba zmęczony ciągłym gadaniem i nas zwolnił mówiąc, że mu się nie opłaca dalej montować paneli xd a za jakiś czas na nasze miejsce zatrudnił Ukraińców
  • Odpowiedz
@cecidimus: sporo jest gospodarstw w mojej okolicy, w których brakuje rąk do pracy, więc jak chcesz to teraz jest dobry moment na podjęcie decyzji ;-) (centralna Polska). Jeśli trafi ci się Janusz taki jaki mi kilka tygodni temu, to narobisz się jak debil i dostaniesz marne pieniądze.
  • Odpowiedz
  • 0
@cecidimus Tak. W moi przypadku wynika to z moich kompetencji, ludzie wiedzą, że ogarniam swoją działkę i dobrze się dogaduję z ludźmi. To są właśnie te mityczne znajomości. Niestety p0lak r0bak tego nie pojmuje, więc uznaje, że po znajomości to albo złodziej albo oszust. Najlepiej oba. Mam nadzieję, że pomogłem ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:
  • Odpowiedz