Wpis z mikrobloga

@cielo: to ciekawe, o kim mowisz? ja zawsze lubilem beke z skąpstwa poznaniaków. jakos nie przyszło mi na mysl nigdy, zeby desperacko chwytac sie jakiejs wyimaginowanych 'kompleksow' czy innych glupot :3
@cielo: nadal nie wiem o kim mowisz, ale ta twoja spina jest calkiem zabawna. od dzieciaka jestem kibicem legii. przykro mi, ale to wszystko wyglada troche tak, jakby glownym osiagnieciem ludzi twego pokroju bylo to, ze mieszka sie w stolicy. i stąd ta biała gorączka, gdy ktos podwaza ten banalny fakt jako powod do jakiejs wyjatkowej dumy
@Gamxx: jesteś kibicem i piszesz nazwę swojego klubu z małej litery :)

mówię ogólnikowo gdzie kogo bym nie poznał, impreza, jakiś wyjazd. Czy wyjątkowej dumy to nie wiem. Kocham swoje miasto, ponieważ tu się urodziłem i mam całą rodzinę.
@cielo: i? czy widzisz zebym jakiekolwiek zdanie lub slowo rozpoczynal z wielkiej litery? tak po prostu pisze, i w zasadzie nie wiem co chciales udowodnic pierwszym zdaniem?

tez kocham swoje miasto, ale nie mam problemow z tym, zeby sie posmiac z jego slabostek - dlatego ze przynaleznosci miastowej nie traktuje osobiscie. mam inne powody do dumy, niz fakt, ze urodzilem sie w tym miescie a nie innym.