Aktywne Wpisy
Obiecałem kumplowi że pomogę mu u niego na budowie dziś rano. Miała przyjechać koparka, a ja mam mała ciezarowkę (typu iveco daily) i bysmy się jakos zgrali z wywozem ziemi. Tak jakoś się zdarzyło wczoraj że mocno się #!$%@?łem xD Gdy dziś rano kumpel się do mnie dobił(umówiliśmy się na 8:00, budze sie kolo 9 a ten dzwonił już kilka razy) to pytał się #!$%@? gdzie jestem bo koparka czeka - musi
gskczio +693
#csiwykop #pomocy
Mirki, może ktoś będzie w stanie pomóc , coś podpowiedzieć.
Mój dziadek 92lvl jakby nie patrzeć u schyłku swego życia ma jedno marzenie .
Przed śmiercią, chciałby odnaleźć swojego kumpla z dzieciństwa , dowiedzieć się czegoś o jego losach.
Historia przedstawia się następująco :
W czasie wojny , ojciec mojego dziadka prowadził gospodarstwo w Czuryłach ( wieś między Olędami a Cielemęcem niedaleko Siedlec w Mazowieckim ) , był masażem .
Mirki, może ktoś będzie w stanie pomóc , coś podpowiedzieć.
Mój dziadek 92lvl jakby nie patrzeć u schyłku swego życia ma jedno marzenie .
Przed śmiercią, chciałby odnaleźć swojego kumpla z dzieciństwa , dowiedzieć się czegoś o jego losach.
Historia przedstawia się następująco :
W czasie wojny , ojciec mojego dziadka prowadził gospodarstwo w Czuryłach ( wieś między Olędami a Cielemęcem niedaleko Siedlec w Mazowieckim ) , był masażem .
#blackpill #stulejacontent #spermiarzalert #przegryw
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
A szanować nie można w niektórych sytuacjach a w niektórych nie. Albo to robisz cały czas i nawet w "małych sprawach" albo cię
@Deklitoryzator: loszka jest pieszczotliwe, nie ma się nijak do "starych" a tym bardziej "dupy".
żabka? jak uroczo! mimo, że obślizgła i głupia
mróweczka? myszka? mów mi tak! mimo, że jakby C prawdziwa weszła do domu to byś ją trutką potraktował
loszka? ROZSIERDZONY!!! a to takie mądre stworzenie
@bomba4: Obraźliwego? Może to, że loszka to zdrobnienie od locha a to znaczy samica dzika/świni. Mówienie do kobiet śiwnio jest zazwyczaj obraźliwe i pozbawione kultury. Jeszcze mam ci proste rzeczy tłumaczyć bo twoi rodzice zawiedli?
Na chwilę obecną "loszka" to zdrobnienie od "locha", a więc samicę świniowatych. Myślę, że nielicznym się to może podobać.
No od locha. I co.
A mój robaczku jest zdrobnieniem od robak, które w formie niezdrobnionej jest niezbyt przyjemnym określeniem jak w polaku robaku.
Tak samo pieszczotliwie używa się pchełka, mimo że mówi się zapchlony kocur.
Coś też jest miłe jak baranek, ale już głupie jak baran