Wpis z mikrobloga

@DzonySiara: @P_O_T_E_Z_N_Y__G_E_J: @Jin: ogólnie nie jestem specem militarnym, ale czytałem w jednej książce na temat współczesnej wojny, że przez 99% czasu nie widzisz nawet wroga. Jedynie jesteś gdzieś z ziomeczkami przyczajony i zabunkrowany i wiecie że pół kilometra dalej są wrogowie którzy też są zabunkrowani i się strzelacie na odległość i ostrzeliwujecie pozycje (nie ludzi) najczęściej jakiś budynek jaskinie czy inny bunkier oni pewnie nawet tam nie widzą ludzi
@Positano1: @TenTypZez:

True. Ogólnie IWŚ to była ostatnia wojna w której zginęło więcej żołnierzy niż cywili. Acim później tym wojska mniej chętnie tworzyły fronty i brały udział w bitwach, bo jak wróg jest w zasięgu ognia to ty też jesteś, a to niefajnie bo można zginąć. Lepiej bawić się w kotka i myszkę na lądzie, a ważne cele zbombardować lub ostrzelać rakietami. A czołgi świetnie się spisują do wyburzania wiosek
ogólnie nie jestem specem militarnym, ale czytałem w jednej książce na temat współczesnej wojny, że przez 99% czasu nie widzisz nawet wroga


@Positano1: prawda, aczkolwiek w tych konfliktach na bliskim wschodzie różnie to wygląda, bo i rozpoznania brakuje i wyszkolenia, a skutecznych metod likwidacji wroga na odległość też nie ma tak wielu, więc szturmy typu uraa i wpadanie na wroga na pałę z tego co widziałem są dosyć popularne, a na