@DzonySiara: to nie jest problem który teraz powstał tylko on istnieje od lat i nigdy nie został zaadresowany. Dopóki policja jest od robiebnia statystyk i ratowania budżetu państwa to nic się nie zmieni.
@elf_pszeniczny: zarówno prawak I lewak mogą sobie mówić co chcą. Ważne co mówi prawo. A prawo mówi, że groźby karalne nie są ścigane z urzędu, ale jeśli sprawa była zgłaszana na policję to imo psim obowiązkiem policji było poinformować tych ludzi jak mogą się zabezpieczyć przed gościem. Ale nie u nas. U nas najważniejsze to się nie narobić i iść po najmniejszej linii oporu, bo nie z pomagania ludziom policja jest
@Zetembe: To jest problem setek dziennie zgłoszeń "gróźb" z #!$%@?. Jakby takie rzeczy zgłaszali naprawdę zagrożeni ich spełnieniem to wielu (bo nie wszystkich) tragedii udałoby się uniknąć. A jak dzień w dzień przychodzą przewrażliwieni ludzie zgłosić, że sąsiad im groził w nerwach, potem jutro przychodzi ten sąsiad zgłosić, że to ten drugi mu groził, to naprawdę ciężko oddzielić prawdziwe zgłoszenie od urojonego. To raz, a dwa - u nas nie ma
@niebiesko-niebieski: doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że problem jest systemowy.
Ale z tym rozstrzyganiem kto ma rację to chyba trochę poplynales, bo o ile się orientuję to to nie jest rola policji tylko sądu. Wasza rola jest chronić i służyć obywatelom więc wydaje mi się, że zawsze powinniście zakladac, że zgłoszenie jest prawdziwe i ewentualne konsekwencje poświadczenia nieprawdy dla tych ludzi to już nie wasza sprawa tylko znów sądu. Popraw
@Zetembe: No i co w związku z tym, że mamy założyć że zgłaszający nie kłamie? Co mamy zatem zrobić z osobą "grożącą"? Na podstawie samych zeznań zatrzymać i prokurator wniosek o areszt? Czy jak to byś widział?
@niebiesko-niebieski: to czy należy jakieś działania przeprowadzić z grożącym to chyba zależy czy są przesłanki do tego, że te groźby zrealizuje, nie? Ale ja specjalista w tej materii nie jestem. Poza tym to, że potrafię zauważyć problem to jeszcze nie znaczy, że znam idealne jego rozwiązanie. W tym wypadku myślę, że zasadnym by było przede wszystkim poinformować osoby które bały się o swoje życie i zdrowie jakie działania mogą wdrożyć, aby
@Zetembe: Czekaj czekaj, bo ja dalej nie wiem co zrobić po zgłoszeniu przez kogoś gróźb. Jakie skuteczne działania podjąć, żeby zgłaszający był bezpieczny od ich realizacji. Jak byś to widział, jaki jest następny krok po przyjęciu zawiadomienia, co zrobić ze wskazanym sprawcą?
@Zetembe z groźbami jest tak, że trzeba je zgłosić. Ale na protokół, a ludzie myślą że jak zadzwonią na 112 to już jest zgłoszone. Większość na protokół nie zgłasza bo im się nie chce ruszyć dupy, bo nie będą po komisariatach latać. Często myślą że patrol wszystko zrobi za nich, a to tak nie działa.
@niebiesko-niebieski: zaraz, zaraz ale to ja jestem po szkole policyjnej czy Ty, że mi sugerujesz, że ja powinienem znać scenariusz działania w takich sytuacjach? :P odwracasz kota ogonem. Powtarzam - to że ktoś potrafi zlokalizować problem to jeszcze nie znaczy, że potrafi go naprawić. Gdyby świat działał tak jak Ty sugerujesz to testerzy by od razu robili redesign i wdrożenie nowej wersji produktów :P Znaczy nie zrozum mnie zle, ja nie
@niebiesko-niebieski: ze cooo? samo grozenie komus powinno podlegac karze! i przymusowym psychiatra, tyle czubkow chodzi po tym swiecie, ze nigdy nie lekcewaze jakivhkolwiek grozb w moja strone i zawsze podejmuje dzialania. Tak samo jest w sytuacji gdy ktos mowi o popelnieniu magika, takich rzeczy nie wolno lekcewazyc
@pogromca_idiotow: no to należałoby tutaj ustalić czy Ci ludzie byli o tym poinformani przez policję czy nie. Jeśli tak, to ewidentne zaniedbanie ze strony ofiar, jeśli nie to moim zdaniem zaniedbanie jest po stronie policji. Ja oczywiście zdaję sobie sprawę, że często mentalność ludzi jest taka jak piszesz. Co nie znaczy, ze nie należy każdej takiej sytuacji przeanalizować dokładnie, aby móc wdrożyć ewentualne działania poprawiające standardy funkcjonowania służb.
Jeśli to prawda co piszę ten Mirek to ręce kur a opadają do samej ziemi czym ten kraj się stał
Ale z tym rozstrzyganiem kto ma rację to chyba trochę poplynales, bo o ile się orientuję to to nie jest rola policji tylko sądu. Wasza rola jest chronić i służyć obywatelom więc wydaje mi się, że zawsze powinniście zakladac, że zgłoszenie jest prawdziwe i ewentualne konsekwencje poświadczenia nieprawdy dla tych ludzi to już nie wasza sprawa tylko znów sądu. Popraw
Poza tym to, że potrafię zauważyć problem to jeszcze nie znaczy, że znam idealne jego rozwiązanie.
W tym wypadku myślę, że zasadnym by było przede wszystkim poinformować osoby które bały się o swoje życie i zdrowie jakie działania mogą wdrożyć, aby
Znaczy nie zrozum mnie zle, ja nie
Ja oczywiście zdaję sobie sprawę, że często mentalność ludzi jest taka jak piszesz. Co nie znaczy, ze nie należy każdej takiej sytuacji przeanalizować dokładnie, aby móc wdrożyć ewentualne działania poprawiające standardy funkcjonowania służb.