Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 51
@niebiesko-niebieski:

"jak ustalić kto ma racje"

z za biurka na komendzie z nad kubka z kawka nie da się, no nie da się nic zrobić. Nic a nic. Może przy następnej sprawie. Może jak poszkodowany przyniesie dowody w zębach. Może, ale to też nie wiadomo, bo tak to jest skonstruowane, że najlepiej to grzać dupa fotel na komendzie. No i nie da się w polskim prawie. Jak by się dało
  • Odpowiedz
@Zetembe: Słuchaj, piszesz tak jakby było jakieś dobre rozwiązanie tego typu zgłoszeń i policja dała dupy. Więc pytam sie ciebie jak wg laika powinno to wyglądać.

możliwości wystąpienia o zakaz zbliżania się i jakieś silniejsze zainteresowanie sytuacja przez dzielnicowego mogłoby zminimalizować ryzyko realizacji tych gróźb

hehe, zakaz zbliżania. Tak samo skuteczny jak zakaz prowadzenia pojazdów dla ćpunów i zakaz zabijania dla morderców. Heheh.
Jeden dzielnicowy pracujący 8h dziennie na kilka-kilkanaście tysięcy ludzi, mający setki innych zadań będzie jeszcze dodatkowo jeździć i skutecznie monitorować sytuację.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
@niebiesko-niebieski:

Słuchaj, piszesz tak jakby było jakieś dobre rozwiązanie tego typu zgłoszeń i policja dała dupy.

Niezupełnie o to mi chodziło. Moje doświadczenia ze służbami są zazwyczaj takie, że nic nikomu się nie chce. Chyba, że chodzi o mandaty i działania podbijające statystyki to wtedy sprawa wygląda inaczej. Na podstawie tych doświadczeń wydaje mi się, że problem jest systemowy. A problemy systemowych nie da się rozwiązać jednym działaniem. Potrzebna jest
  • Odpowiedz
dla rządu kupowanie socjalem głosów jest wyższym priorytetem niż finansowanie takich reform


@Zetembe: Otóż to. Każda państwowa służba jest niedofinansowana. Wymiar sprawiedliwości, służba zdrowia, służby porządkowe i ratowania życia, więziennictwo. Ważniejsze jest wydanie 70mld złotych na 500+ niż dofinansowanie szpitali i podwyżki dla ratowników medycznych, pielęgniarek, lekarzy. Ważniejsze jest wydawanie 2mld rocznie na TVPiS niż na zakup sprzętu dla Straży Pożarnej i podniesienie w niej płac oraz zwiększenie liczby strażaków.
  • Odpowiedz
@niebiesko-niebieski: Najlepiej powiedzieć że nic się nie da i fajrant. Jak masz taką sytuację i się często powtarza to pomyśleć nad rozwiązaniem innym niż ignorowanie, jeżeli zdarza się rzadko to może uznać że coś jest na rzeczy i to sprawdzić?
  • Odpowiedz
@xTortox: No gdyby policja sprawdziła okoliczność nielegalnego posiadania broni przez wujka to może by do tragedii nie doszło.

Inna sprawa, jeżeli posiadał broń legalnie, ale wtedy to tylko potwierdza, że cywile nie powinni mieć w ogóle dostępu do broni.
  • Odpowiedz
@niebiesko-niebieski: To wszystko wina obywateli, że zgłaszają przestępstwo, a nie #!$%@? policji co nic nie robi.

Sam zgłosiłem groźby, wskazałem, że słyszała wszystko moja żona oraz sąsiadka. #!$%@? nawet nie poszli zapytać sąsiadki czy to prawda. Umorzono i do widzenia. Dodam, że gość w nocy wydzierał się z balkonu, że jak jeszcze raz do niego przyjdę (poszedłem go upomnieć żeby był ciszej, bo znowu zrobił sobie imprezkę z kumplem i
  • Odpowiedz
#!$%@? nawet nie poszli zapytać sąsiadki czy to prawda.


@wojciech-wwww: To było wtedy gadać jak dostałeś umorzenie i podnieść ten zarzut w zażaleniu a nie płakać na wykopie po latach. I co, pociął cię tą maczetą? Były jakieś dalsze ataki z jego strony, fizyczne lub słowne? Wskazałeś w przesłuchaniu świadków? Zapoznałeś się z aktami sprawy?
  • Odpowiedz
@elf_pszeniczny: Ale obrzydliwe, typ zabija cała rodzine z zimna krwią, a ty wykorzystujesz to do swoich wojenek ideologicznych na wykopie

Niczym się nie różnisz od pisu robiących kampanie wyborcza na grobach
  • Odpowiedz
@niebiesko-niebieski: sprawa jest z przed pół roku, zażalenie złożyłem niedawno, sprawa jest w toku. Oczywiście wskazałem świadków z danymi. Co to za różnica czy były później ataki?
Ale co to wszystko zmienia? Jest zgłoszenie gróźb to należy się postarać wyjaśnić sprawę, a nie umorzenie po czasie bo tak najłatwiej.
  • Odpowiedz