Wpis z mikrobloga

Siema. Dajcie namiar na jakąś terapię, która oswaja człowieka ze śmiercią i wyzbywa pacjenta z hamulców przed popełnieniem o-------a się. Czy można przetransformować myślenie o śmierci i jakieś lęki przed nią w pozytywne myśli i ciekawość co do niej. Można by zorganizować koło wsparcia dla samobójców, poszedłbym chętnie.

#depresja
#samobojstwo
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@xbonitoxxx: często niepowodzenie próby wynika z tego, że osoba nie chce się rzeczywiście zabić, tylko zwrócić na siebie uwagę bo wie że ktoś jej pomoże. Tak często jest wśród kobiet i są na to statystyki. Mężczyźni wybierają skuteczne środki z dużym prawdopodobieństwem na śmierć, np. skok pod pociąg, kula w łeb. Kobieta często wybiera przedawkowanie, podcięcie żył (i to jeszcze w poprzek dla zmniejszenia szans na zgon). Mężczyźni mają trudniej
  • Odpowiedz
@xbonitoxxx: oczywiście że może zdarzyć się niepowodzenie, bo prawdopodobieństwo śmierci nie wynosi 100%. Chcesz eutanazję to musisz wyjechać za granicę, przejść jakieś tam badania i inne formalności i zabulić ok. 10000 euro. Mało który przegryw pracujący w januszexie czy innym kołchozie będzie miał takie pieniądze albo taką zdolność kredytową
  • Odpowiedz
@przegryw_wykopu: Jest Nembutal, jest fentanyl, jest nawet carfentanyl. Nie wierzę, że ktoś bez tolerancji przeżyje coś takiego. Śmiem twierdzić, że przedawkowanie carfenu to 100% zgon dla osoby bez tolerancji. Nawet naloxn nie wtrąca carfenu. Kosztuje to do tysiąca złotych, żadnych lekarzy p---------a z papierami itd. wystarczy chcieć
  • Odpowiedz