Wpis z mikrobloga

Normiki twierdzą, że tinder jest środowiskiem patologicznym, a nie prawdziwym życiem, więc nie należy ekstrapolować wniosków płynących z tindera na zasady ogólne. Pogląd debilny i nieprawdziwy.
"Prawdziwe życie" jest tak naprawdę warunkami sztucznymi, ponieważ zawiera w sobie sporo okoliczności hamujących patologię hipergamii. Na tinderze nie ma (dla kobiet, bo chłop <8/10 zostaje eksterminowany przez algorytm) żadnych przeszkód i pozwala to na pełne poznanie kobiecej hipergamicznej natury. Tinder jest bardziej prawdziwy niż relacje poza tinderem. Dlatego eksperymenty tinderowe mają bardzo wysoki walor dowodowy i naukowy.

#tinder #blackpill #przegryw #zwiazki #seks #badoo #psychologia #logikarozowychpaskow #rozowepaski
  • 68
@hans211: bo mają rację ale na niekorzyść tego co piszą bo są tam akurat te same laski ktore spotykamy w szkole, na domówce, sklepie tyle ze ze świadomoscią że są w jakims stopniu incognito a przez to puszczają im często lejce.

Te myszunie dziś oglądam na insta ze swoimi gachami jak wspolnie ogladaja mecze euro w łóżku stukając się Reddsami uwu () a rok
@hans211: Gdyby na Tinderze nie było żadnych algorytmów i dostęp był całkowicie bezpłatny, do tego można by było pisać do dowolnej osoby bez pary czy innych tego typu bzdetów oraz byłoby mniej więcej po 50/50 dla obu płci i bez udziału botów to można by to uznać jedynie za medium służące do poznania kogoś przez internet. A tym czasem to wirtualny świat i wirtualna rzeczywistość z regułami narzuconymi przez ten portal.
@GordonSzamlej: Grupy znajomych z róznych środowisk i różnych stron życia- praca, sport, szkoła ( ͡° ͜ʖ ͡°)

nikt nie bujał się nigdy po tinderach, ja również


Czyli wypowiadasz się o czymś o czym nie masz pojęcia?
Z miesiąc temu kumpla dziewczyna gadała ze mną o badoo i o tym ze miala kiedys tam konto. Ziomek słysząc to zaniemówił bo jak się okazało ona nigdy mu o tym
Czyli wypowiadasz się o czymś o czym nie masz pojęcia?


@vauecki: wypowiadam się o tym, że większość ludzi na tej gówno-apce niczego nie szuka, więc to nie są CI SAMI LUDZIE. Jeżeli ty ich mijasz w sklepie i mas w towarzystwie to masz takie towarzystwo, po prostu. Zbiory się pokrywają.
@GordonSzamlej: Bardziej chodzi o sztuczne dzielenie tego tematu- na laski z tindera to jako grupę z kosmosu z innymi wartosciami i laski bez tych apek jako normalne kobietki dążące do stabilizacji.

Popytaj dziewczyn czy mają/ miały takie apki. Swoją kobitę tez o to zapytaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@vauecki: ja jestem dziewczyną i w życiu nie przyszłoby mi do głowy zakładać tej apki, jest to najbardziej groteskowy i nienaturalny sposób poznawania ludzi jaki istnieje.

i tak, są to inne wartości. Jeżeli ktoś jest w stanie wykrzesać z siebie zainteresowanie i pożądanie do drugiego człowieka wyłącznie na podstawie zdjęcia to ma inaczej kable pospinane w głowie niż tacy, co nie potrafią.
@GordonSzamlej: a to wybacz, myslalem zes chłop. No nie zmienia to tematu. Mówię na podstawie doswiadczeń, mam duzo dziewczyn poznanych na tinderze/ badoo na swoim insta czy fb i załoze się ze gdyby powiedziec losowej osobie o wybrykach takich dziewczyn patrząc tylko na foto czy relację ze znajomymi/ facetem na zdjęciach to w zyciu by nie uwierzyli.

Nie twierdzę ze kazdy kto zaklada tam konto chce się pruć bez gumy na
@vauecki: Tak, normalne dziewczyny, z normalnych domów, żadne karyńska, normalne dziewoje praca-dom-studia.

Przecież nie twierdzę, że dziewczyny lubiące przygodny seks wyglądają inaczej i nie mają pracy ani domu. Jest ich jakaś pula wśród kobiet i akurat świetnie się odnalazły na takiej apce i tyle. Najwdoczniej twoje znajome rekrutują się z tej puli.

Tindera używa jakieś 15-17 procent dorosłych, tak podają z grubsza badania. Czyli ponad 80% nie używa. Liczby mówią same