Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć. Mam pytanko.
Jak skończyliście studia to wrócilście do swojej rodzinnej miejscowości czy zostawaliście w mieście w którym studiowaliście?
Studiuje we Wrocławiu na PWR i od pażdziernika wracam na 7 semetr i za bardzo nie wiem co dalej. Czy wracać do swojego rodzinnego miasteczka 3k ludzi i szukać pracy w okolicy czy zostać we Wrocławiu i tam sobie układać zycie. Wydaje mi się ze powrót z miasta wojewódzkiego do małego miasteczka to jest zawodowe i towarzyskie samobójstwo.
Na zadupiu nic nie ma, wszędzie trzeba dojezdzać autem i rynek pracy jest dużo mniejszy dla inżynierów no i dodatkowo mieszkanie z rodzicami w domku jednorodzinnym gdzie wszyscy mieszkamy na jednej kondygnacji i nawet kumpli nie zapraszam bo pokój mały i jak sie rozmawia to wszystko słychać na cąłym piętrze mimo zamkniętych drzwi.
Jak to u was wygląda? Planujecie zostać w mieście gdzie studiujecie czy wrócic w rodzinne strony?

#studia #studbaza

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60e6c6b4ae4a3c000a405371
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 5
@AnonimoweMirkoWyznania wyjechałem 400km od domu i 200km od miejsca gdzie studiowałem, a dokładnie na Śląsk. Leci mi 5 miesiąc i w sumie brakuje znajomych, ale studiuje zaocznie i pracuje, do tego poznałem dziewczynę, z którą się spotykam, więc są plusu i minusy. Czy zostanę na dłużej? Ciężko powiedzieć, zobaczę jak mi z dziewczyną się ułoży, ale pewnie za kilka lat chciałbym wrócić z doświadczeniem z pracy do mojego miasta albo okolic.
@AnonimoweMirkoWyznania: To zależy od kierunku studiów. Moja żona po geodezji miałaby raj na naszej "wsi" (miasto powiatowe blisko do wojewódzkiego), ale ja po informatyce to mógłbym co najwyżej w szkole uczyć, albo w sklepie z komputerami pracować. W mieście wojewódzkim też nie ma rynku na informatykę.
Zostaliśmy w Warszawie