Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@R2D2_z_Sosnowca: Mieszkam w Anglii, przeciwieństwie w USA. Wszystko jest tu małe. Jeszcze East of England, chyba najbrzydsza część Wyspy. W promieniu 200 km nie ma dosłownie nic. Dalej jest Kornwalia czy Walia ale jako, że zwiedziłem trochę Europy to wartość przyrodnicza tych regionów nie umywa się do reszty Europy, a już nie mówię o USA. Jedynie wartość kulturowa Anglii jest bogata, w następnym tygodniu urlopuje i robię porządny objazd Londynu, szczególnie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@R2D2_z_Sosnowca: Kurde jak mi się w USA podoba ta przyroda. Wszystko tam macie. Dwa oceany, Góry i takie fest i jeszcze na Alaska jak mało. Miejsca gdzie jest zimno, gdzie jest ciepło. Pustynie, bagna. I lasy.

I to takie lasy kurde fest, wielkości naszego województwa. Wszędzie ogromna przestrzeń.

@Pompejusz: no bo to jest kraj wielkości Europy, jakby wziąć wszystkie atrakcje przyrodnicze Europy to masz podobnie i morza i gór od
  • Odpowiedz
@cerbera: Dokładnie. One mają po prostu swoje miejsca. Wysokie trawy i skraje lasów z krzakami wiszącymi nad ścieżkami. One lubią słońce i ciepło. W wilgotnym i mrocznym lesie są tabuny komarów i innej maści bąków ale nie kleszcze. Ale też bez przesady. Nawet niczego nie używam do pryskania tego cholerstwa w celu odstraszenia. Coś tam nieraz ugryzie ale to i tak zawsze mnie, prawie nigdy dzieci. Widać sprawdza się, że lecą
  • Odpowiedz