Wpis z mikrobloga

@MarteenVaanThomm: tak, właśnie dlatego w ogóle nie ma rolników, bo nikt takiego obciążenia by się nie podjął, a cała ziemia jest w posiadaniu niemieckich korporacji...

Wiadomo, że jak ktoś gospodaruje na kilku hektarach, to jest lipa, nie stać go na maszyny, wolne, innowacje itd. Ale jak ktoś ma te 30-40 ha, może sobie dobrze żyć z własnej pracy. Nie trzeba mieć trzody, nie trzeba mieć bydła, nie trzeba mieć drobiu,
  • Odpowiedz
  • 0
@demagog może sensu tak ale garba od zbioru ziemniaków albo żniw w starym bizonie bez kabiny w 35 stopniach (tak wiem że są takie nowe z klimatyzacją) to chyba nie za bardzo, nie wiem kto normalny zamieni się na coś takiego, choćby na jeden dzień odejdzie od biurka w klimatyzowanym biurze z dostępem do wszystkiego (toaleta, kawa, smartfon)

I mówię to jako ktoś kto miał z tym do czynienia za dzieciaka
  • Odpowiedz
wszystko by było fajnie, gdyby nie fakt, że prowadząc gospodarstwo nie możesz wziąć urlopu, nie możesz wziąć L4


@MarteenVaanThomm: no dobra, ale dwie rzeczy

1. Co to ma do mojego komentarza

2. C--j mnie to boli xD specyfika zawodu, mój ojciec jest ratownikiem medycznym, wujek jest strażakiem, drugi wujek pracuje w służbach państwowych, wszyscy ryzykują swoim życiem i często wyrabiają nieludzkie nadgodziny albo pracują systemami zmianowymi po kilka dni, bez
  • Odpowiedz
bycie rolnikiem to uber wygryw. Widzisz, że twoja praca ma sens, widzisz jej efekty, żyjesz w zgodzie z naturalnymi porami roku i produkujesz pożywienie, które jest niezbędne do przeżycia. Pracujesz z bliskimi albo znajomymi z wioski, na swojej ziemi, na swoim sprzęcie. Zazdro. Do tego jak czas twojego starego się skończy, to przejmiesz ojcowiznę i sam będziesz panem na włościach.

Praca w jakimś biurze to często jałowe mejle, jałowe dyskusje i rzeźbienie
  • Odpowiedz
@demagog: gdybyś miał ułamek pojęcia to byś wiedział, że większość polskiego rolnictwa stanowią małe gospodarstwa do 10ha. No ale hej, stary, po prostu kup hektary!

@wykopiwniczanin: to, że nawet praca za minimalną jest lepsza jeśli mieszkasz w mniejszym mieście albo masz swoje mieszkanie. Oczywiście nie każda, ale większość.
  • Odpowiedz
@MarteenVaanThomm: ale znowu, co to ma do tematu? Mam ten ułamek pojęcia i wiem, że wielkość średniego gospodarstwa jest niedoszacowana przez proli pracujących w mieście, którzy rozliczają się z Kursem. Jak ktoś ma 2 ha ugoru, to żaden z niego rolnik.
  • Odpowiedz
@MarteenVaanThomm: zeszlem już z pola, zjadłem, wchodzę na internet i właśnie tak nie wierzę w to co czytam, jak bardzo mam zajebiscie z taką robotą, że 3/4 wykopu by się ze mną zamieniła, że ktoś pracujący w korporacji wolał by zajmować się polem... Aż w końcu trawilem na twój komentarz, dzięki że im wyjasniles. Prawda jest taka że ci którzy piszą że by się na tydzień ze mną zamienili albo
  • Odpowiedz
  • 3
@obszarnik co ty im tlumaczysz. Ludziom którzy siedzą od zawsze przy biurku, jedzenie mają pod nosem bo sobie zamówili z kodem na pyszne i jak wracają do domu to Netflix and chill. I oni chcą się poczuć beztrosko bo 'hehe patrz, świnka tak ładnie sobie zajada, o kruwka hehe proszę masz tu garść sianka hehe' a co do czego to jak jadą gdzieś przez wieś to wielkie 'fuuuu ale tu capi'
  • Odpowiedz